reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Witam wieczorkiem. wpadam pozdrowić bo u nas goście się zasiedzieli i teraz dopiero pojechali a trzeba ogarnąc m. Jutro chcemy z Milą na basen iśc. Mam nadzieje, ze jej się spodoba.
Buziaki :-D
 
reklama
witajcie

as-asia - bądź kochana dobrej myśli, takie sytuacje się zdarzają, ale tym razem będzie OK, musi być!!!! i tego sie trzymaj!!!!
 
As-Asia bądź dobrej myśli, też mam jedno poronienie za sobą a mimo to doczekałam się trójki cudnych dzieci.

ferie dobiegły końca, kocham spędzam czas z moimi dziećmi ale dawały mi trochę w kość przez te ferie więc z ulgą przyjmuje do wiadomości że mój stały rytm dnia powraca.

właśnie kończę śniadanie i biorę się za porządne sprzątanie chałupy.
 
Witajcie poniedziałkowo. Bylismy z Milą dziś na basenie. Była zadowolona i w ogóle sie nie bała. Na razie było to tylko oswajanie z woda. Teraz spi już prawie 3 godziny tak ja wymęczyło pływanie:-D
as asia i ja mam poronienie za sobą, trzeba wierzyc, ze będzie dobrze. Moja sytuacja podobna do twojej . Naszemu Dzwoneczkowi tez serduszko przestało bić:-(
Katrinka witaj kochana, jak tam u was.Mam nadzieje, ze jesteście zdrowe i nadal dobrze sie czujesz
potrójna mamusia u mnie już chatka ogarnięta, obiadek z wczoraj tylko suróweczkę zrobię. Mila śpi a więc relaksik
Miłego dnia dziewczyny i Hallo gdzie jesteście
 
witam poweekendowo:-)

mamo dzieki za stronke z buzkami,superasna:-)
Wisienko ty juz po basenie? wow:-) dawno nie bylismy,ale nasze dzieciaki to conajmniej 5 godzin siedza i z basenu wychodza na sile jak juz zamykaja:-D
asiu co do poronienia...coz zdarza sie,sama mam jedno poronienie za soba,do dzis licze ile dziecko by mialo lat,zastanawiam sie czy to byl chlopczyk czy dziewczynka itp.,ale uwazam tez,ze lepiej tak,bo wierze,ze organizm sam usuwa chore,uszkodzone zarodki...wiec lepsze to niz urodzenie i potem cale zycie poswiecac sie by zajmowac sie np.uposledzonym dzieckiem
mam trojke zdrowych dzieci:-) wiec Ty rowniez bedziesz miala,doczekasz sie upragnionego dziecka,glowka do gory :-)


ide prasowac,wlasnie odkopalam kuchnie...jezu szok jaki syf sie w domu zrobil przez czas mojej niedyspozycji
teraz ide odkopac pralnie,bo mam tyle prasowania,ze chyba tam 3 godziny dzisiaj spedze!
ide walczyc:-)
 
witajcie
Ja dopiero wieczorami mam czas, żeby usiąść i spokojnie nadrobić zaległości.

Wisieńka
- na razie jest OK, zdrówko dopisuje, mała po feriach poszła dziś pierwszy dzień do przedszkola, ja trochę w pracy popracowałam, czuje sie bardzo dobrze, wieczorkami tylko taka troszkę ociężała się zaczynam czuć, ale tak samopoczucie SUPER,

Lilka - mnie dobija już to ciągłe pranie, ledwo jedno wyschnie i pochowam, nastepne już czeka....
 
witajcie!

Wisienka fajnie że Mili się podobało na basenie, moje dzieciaki uwielbiają i chodzimy regularnie od takich maluchów właśnie, dzięki temu skaczą ,nurkują i już samodzielnie pływają (starszaki).

za oknem słonko, popijam herbatkę i zaraz trzeba zabrać się do pracy.

miłego dnia!
 
Witajcie!
Masiej w przedszkolu, Ania w szkole. zaraz jade Krzysia odwiezc to przy okazji skocze do biedronki po wieksze zakupy bo wszystko sie konczy. Krzys ma jutro slubowanie, pozno ale jakos tak paniom zeszlo
pogoda piekna i oby tak jak najdluzej bo nie cierpie zimna i zimy

Pozdrawiam!
 
witajcie mamuśki-ode mnie własnie siostra wyjechała..
wstawiłam pranie,poodkurzałam i z kawą do Was wleciałam;)

Lilka-tą stronę z buźkami kiedyś nasza Zuz Inka wstawiła;) zawsze to weselej jak stworki skaczą w postach;)

mama podaj przepisa na zrazy bo jakoś od ciebie apetycznie brzmi:):)

Cokies ,bardzo proszę:
kilogram karkówki( z jak najmniejszą ilością tłuszczu)
kroisz w plastry i rozbijasz jak kotlety.
potem smaruję każdy kotlet połową łyżeczki chrzanu i połową łyżeczki musztardy.
sypię trochę wegety.
na to układam kawałek boczku i ogórka kiszonego.
z lewego i prawego boku robię zakładki i potem zawijam i wykałaczką "spinam".
obsmarzam bez oleju-wytopi się z mięska(na wolnym ogniu).z każdej strony obsmażam.
potem przekładam do garnka ,podlewam wodą,wrzucam pokrojoną w talarki cebulę i 2 ząbki czosnku pokrojone.
dodaje 3,4 liscie laurowe i ziele ang.
duszę pod przykryciem na wolnym ogniu z 1,5 h.
na koniec zaciągam mąką robiąc sos,sypię posiekanym koperkiem i ..gotowe;)

do tego ziemniaki i surówka z pora i pyszny obiad !!


Witajcie nie zaglądałąm do was bo nie miałąm czasu przez cały tydzień pomagałąm siostrze w przeprowadzce:tak:przeprowadza się na moje osiedle bedziemy mogły się odwiedzać cześciej bo jak mieszkała na wsi to widywałyśmy się 2 razy w miesiącu :-(
a co do trzeciego dziecka to chyba zaczniemy starania w tym miesiącu
f055.gif
a co z tego wyjdzie to zobaczymy w przyszłym miesiącu czy dostane @ boje się troche bo zapomiałąm wam napisać że jak bym zaszłą to to była by moja 4 ciąża bo byłam w zeszłym roku w ciąży we wrześniu zaszłąm na początku byłm przerażona ale pużniej zaczełam sięcieszyć aż do 30 listopada zaczełam plamić i pojechaląm do lekarza mojego lekarza nie było wiec inna doktórka dałą mi skierowanie do szpitala i pojechałąm lekarz mnie zbadał i zrobił usg i serduszko już nie biło :hmm: to wedug miesiączki miałbyć już 12 tydzień a na usg wyszło że płud nie żyje od 4 tyg :no:miałąm mieć zabieg następnego dnia rano po 24 nie kazano mi już nic jeść rano zaczełam już mocno krwawić miałam mieć zabiek o 8 ale nie było anestezjologa czekałąm głodna i spragniona( bo nie kazano mi ani jeść ani pić ) do pierwszej o pierwszej zaczoł mnie boleć brzuch a anestezjologa dalej nie było o 4 mocno już krwawiłam i miałam skórczej jak przy porodzie a jak anestezjologa nie było tak nie było o piątej już wiłam się z bólu na łóżku błagając o coś przeciw bulowego o o wpółdo 6 przyszłą pielęgniarka wziąść mnie na zabieg bo zjawił się anestezjolog postanowiłam jeszce się wysikać jak wstałam z łóżka to jak krew mi poszła to miałąm całe nogi całe kapcie w krwi w łaziece wszystko mi wyleciało łożysko płud byłam przerażona zaczełam krzyczeć przyleciała pielęgniara i krzyczałą n mie żeczego się dre doszłąm jakoś do sali zabiegoweja póżniej nic już nie pamiętam
dlatego boje się zdecydawać na kolejną ciąe boje że się morze to powturzyć
As Asia przykro mi ,że i Ty masz poronienie za sobą..tulę!
ja również w taki sam sposób straciłam pierwsza dzidzię...;(((to było 1 maja 2004 roku.
potem urodziłam Zuzę i Domisia i potem w listopadzie zaszłam ,ale 14 grudnia również poronienie-teraz w grudniu będzie rok od straty..miałam teramin na 5 sierpnia...więc dziś Niunia miałaby 3 m-ce;((

ale walcz! ja też walczę..
tyle ,że u mnie to już teraz trochę inaczej wygląda..


Zuz Inka -no to zabierz chusteczki na pasowanie;)

Wisieńka super,że Emilka dała radę na basenie:))

Potrójna mama- witam i miłego dnia życzę :)
u nas też słonko i milusio ,aż ciężko uwierzyć ,że to listopad już..


wszystkie mamuśki pozdrawiam i zmykam dalej dom ogarniać
a010.gif
,
a015.gif
,
a070.gif

,
c045.gif
,
c007.gif

c007.gif
c007.gif
 
reklama
Witajcie
u mnie roznie z tym samopoczuciem raz dobrze raz gorzej hormony dziają
zapakowałam wózek do transportu babka kasę przelała kurier ma przyjechać do 16
a ja szukam po necie komody do sypialni a że miejsca tam duzo nie ma wiec musze wymiarami szukac trochę roboty dziś nie wiem czy do miasta nei skoczymy i po komisach poszukam róznie bywa bo sypialnia za rok 2 bedzie licze na to robiona jzu pod sypialnie teraz misz masz tam jest :p
Maks ma nawrót choroby siedzi w domu nawet nie stęka ale się nudzi i wymyślamy co róż co innego


Zuza rzeczywiście sie zbiegło ale ważne ze bedzie :)))
LIlka ja nieraz co 2 dzien odkopuje kuchnia jak nei mam wany na zmywanie czy nawet na wsadzenie do zmywarki :rofl2: dziś mam błyszcząca kuchnie wczoraj kafelki na 4 umyłam bo korytarz mam białę wiec mop mi nie domyje dobzre że chłopa rzadnego chetnego nei było by sie żucił na babe na czworakach sprzątającą :-D
ale co do prasowanie chyba długooo jzu nei prasowałam i jakoś żyejmy maluszka bede za chwilkę pewnie ciagle prasować
Wisieńka super ze małej sie basen podoba Zuza tez chodzi zamaist wf i jest bardzo hepyy

ASia trzeba byc dobrej myśli choc pewnie po ciezkich przezyciach ciezko jest nei pamiętac tej małej istotki
[*]
 
Do góry