reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tylozgiecie macicy+ mała macica. Czy przez to nie mogę zajsc w ciaże :(

Ja też mam 170 cm i ważę 52 kg. Nie było problemu. Może faktycznie idź do innego gienka. A może masz jakiegoś z polecenia? Ja swojego znalazłam z internecie. Na forach polecały dziewczyny. A może koleżanki coś polecą?
Dobry gienek to podstawa w staraniach i w ciąży!
 
reklama
Ja mogę polecić bardzo dobrego w Warszawie lub w Poznaniu. Ponieważ w trakcie starań się przeprowadziłam z Poznania do Warszawy i musiałam lekarza zmienić.
 
Z pewnością będę poszukiwać. Przez to moje zapracowanie nie mam chwili wytchnienia. Dzis od dluzszego czasu mam dzień wolnego. Jeszcze raz dziekuje za wsparcie. Bynajmniej wiem ze nie ja jedna przechodzę przez cos takiego.
 
Może załóż wątek i zapytaj o dobrego ginka. Tak jak pisała Wawka dobry ginekolog to podstawa!
Co do psychiki... Ona dopiero potrafi płatać figle. Moja znajoma starała się 11 lat o dziecko. W końcu zrezygnowali... Adoptowali dwójkę uroczych dzieci. Po miesiącu od adopcji dziewczyna zaszła w ciąże:tak:
 
Zresztą ja sama bałam się że się zablokuję psychicznie po poronieniu. I była masakra... Jak wiedziałam że mam dni płodne to aż się trzęsłam ze strachu. Zero przyjemności z sexu.... Dopiero jak sobie odpuściłam, przemyślałam że to ma być dla mnie przyjemnomść a a nie obowiązek zaskoczyło:tak:
 
11 lat? O jaaa... Z tej radosci pewnie ze ma dzieci-co prawda adoptowane , zaszła w ciaże :) Ja do adopcji raczej bym sie nie skusila- no ale to juz indywidualne podejście :)
 
reklama
Yhym 11. I szczerze? Myslałam że to dziecko będzie rozpieszczone, wyczekiwane... A mama zaraz po porodzie wróciła do pracy. Brała dodatkowe zajęcia, dla kaprysu zrobiła sobie w tym czasie prawo jazdy na autobus!!!!:szok::-D a dzieckiem zajmowała się opiekunka...
 
Do góry