reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ubieranie?

zuza-86

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
22 Kwiecień 2009
Postów
37
Mam takie pytanie do mam starszaków w kwestii ubierania mianowicie chodzi o to czy ubieracie kombinezony swoim dzieciom tylko w przypadku gdy w grę wchodzą sanki, zabawa na śniegu czy korzystacie z nich także w innych okolicznościach np dalsze zakupy, dłuższa podróż?
Pytanie dość głupie i banalne lecz głównie chodzi o to, że dziś wraz z synkiem postanowiliśmy odwiedzić babcię. Pogoda dziwna bo niby plusowa temperatura ale wiało i chlapa straszna więc kazałam ubrać Szymkowi kombinezon i gdy pojawiliśmy się u mojej mamy to pierwszym pytaniem jakie usłyszałam było : po co syna tak ubieram jak już śniegu prawie nie ma a kombinezon to tylko na śnieg jest!
 
reklama
moje dziecko ubiera kombinezon wylacznie do zabawy w sniegu, na codzien w nim nie chodzi nawet jesli sniegu mamy po pas i temperatura przekracza minus 30 stopni :-D U nas kombinezon nazywany jest snow pants - czyli doslownie tlumaczac "spodnie sniegowe" ;-)
 
W tym wieku to trochę siara dla dziecka chodzić po mieście w kombinezonie....
 
W tym wieku to trochę siara dla dziecka chodzić po mieście w kombinezonie....

Dlaczego to wstyd? Według mnie to idealne rozwiązanie w przypadku gdy jest zimno a dziecko nie przepada za np rajstopami czy kalesonkami ;) Tak jest np w moim przypadku gdyż Szymek nie założy czegoś takiego bo to "dziewczyńskie" jest i koniec :-D
 
dlaczego wstyd? bo kombinezony to raczej dla malutkich dzieci albo w przypadku gdy planujemy zabawe na sniegu.....dla takiego "doroslego" chlopaka moze wydawac sie dziwne i obciachowe jesli zmuszasz go do ubierania sniegowego kombinezonu wlasciwie bez powodu....sama zauwazylas ze synek nie zalozy czegos "dziewczynskiego" - najwyrazniej ma juz jakies wyczucie estetyki i wlasnej osobowosci. Ciekawe czy ty chcialabys paradowac na rodzinnej imprezie w kombinezonie narciarskim, albo wystapic w....stroju kapielowym no bo upal przeciez i idelanym rozwiazanie byloby sie calkowicie rozebrac bo we wszystkim nam goraco....
 
Ostatnia edycja:
Mój syn zakłada kombinezon TYLKO i WYŁACZNIE na sanki....
Do szkoły w mrozy normalnie pomyka w cieplejszych spodniach na polarku.

ps. A tak wogole to Witam wszystkie mamy - bom się zapomniała przywitać :D
 
Vala Mal Doran witaj na forum ;)

pawimi nie przesadzaj :no: Do niczego w przypadku ubierania syna nie zmuszam tylko proponuje, zwracam uwagę, że jeżeli jest zimno i spędzimy dłuższy czas na dworze (nie na imprezie rodzinnej!) to by ubrał się ciepło. Zawsze ma wybór albo coś pod spód albo spodnie od kombinezonu i nigdy nie było z tego powodu konfliktów :happy: Co do poczucia estetyki czy gustu to jak najbardziej ale ja również go mam i nie ubiorę syna w coś co wygląda nazwijmy to "nieciekawie" czy "wizualnie obciachowo"....
 
zuza-86 sama napisalas ze czasem syn czegos nie chce ubrac bo stwierdza ze to "dziewczynskie" - dlatego wywnioskowalam ze jednak zdarza ci sie ubierac syna wbrew jego woli albo przynajmniej zaproponaowac stroj ktory mu nie pasuje, a poza tym, ja nigdzie nie napisalam ze ty syna zmuszasz do czegokowiek....pytalas o kwestie kombinezonu sniegowego, kilka matek sie wypowiedzialo, mysle ze temat zakonczony, chyba ze ktos chce jeszcze cos dodac na temat przydatnosci kombinezonu w przypadku 7-latka....
 
reklama
julia ma dopiero 3,5 i też nie lubię jej przegrzewać. ale staram się żeby byla 'zabezpieczona' np przed silnym wiatrem. mamy teraz gumowane ogrodniczki na podszewce. nie sa zbyt śniegowe, ale na wietrzysko lub deszcz idealne, do tego kurtka nie przemakalna i nie przewiewna. to tak jak kombinezon, ale nie na śnieg. jak jest bardzo zimno to wkladam pod spod bluze i rajstopy. jak by powiedziala ze nielubi rajstop i bluzy to bym sie nie wstydzila i bym wlożyla zimowy kombinezon. zauwazcie ze dzieci chodzą jeszcze w zimowych butach.
 
Do góry