reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ubranka na wyjście ze szpitala

Dołączył(a)
12 Lipiec 2022
Postów
14
Witam. Mam pytanie. W co ubrać maluszka na wyjście ze szpitala jeżeli rodze w listopadzie. Nie chce przegrzać dziecka ani żeby mu było za zimno dlatego proszę o rade
 
reklama
Rodziłam w styczniu i córka miała body + pajacyk bawełniany + pajacyk ocieplany i była wsadzona w otulacz w foteliku. Było jej zdecydowanie za gorąco, co głośno okazywała 😂 Teraz bym ubrała body + pajacyk + otulacz. Do tego czapka, rękawiczki, skarpetki. ;)
 
Ja rodzilam na koniec stycznia, mialam przygotowany cieply sweterek dla malucha, ostatecznie nie szlo go w to ubrać, tylko nerwy na to stracilam 😛 wyszedł w body + pajacyk, w nosidle byl bardzo ciepły spiworek i na wierzch kocyk, na glowie była czapeczka ale nie taka cienka bawelniana tylko taka jak na dwór :) i nie zmarzl 😀
 
Dzieciaki urodzone lutym. Ubrane w body na kr rękawek + pajacyk z tym w kombinezon i czapka na głowę. Do fotelika i jazda do domu. Myślę, że było ok bo każde spało spokojnie.
 
Ja bym nie ubierała zbyt grubo, w samochodzie jest przecież ciepło. To był mój błąd - zawsze przegrzewałam. Niby ubierałam dziecko cienko + na to kombinezon i efekt był taki, ze synek był zawsze upocony. A znowu na wyjście że szpitala uważam że ubrałam dziecko zbyt lekko, bo byl bardzo wietrzny dzień i zwiewało kocyk, ale młoda byłam, niedoświadczona :) przy takiej temperaturze jaka panuje aktualnie (u mnie jest to 8-13 stopni) ubrałabym dziecku body + półśpiochy + cienką bluzę lub sweterek + czapeczkę i przykryła kocykiem.
 
Ja rodziłam koniec listopada, wychodziliśmy na początku grudnia ok godziny 18 (było biało). Mały ubrany w pajacyk bawełniany, na to pajacyk ocieplany miś i na drogę ze szpitala do samochodu cienki kocyk na fotelik. Było ok (jazda samochodem ok godziny).
 
Do góry