reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

uciążliwa szwagierka

joe alex

Mamusia Tomka i Piotrusia
Dołączył(a)
14 Październik 2008
Postów
1 633
Miasto
Wielkopolska
Jest wątek na forum o uciążliwej teściowej więc pomyślałam, aby założyć taki, który mówi o uciążliwych szwagierkach, bratowych, szwagrach i tym podobnych przypadkach.

Ja mam taki przypadek. Na widok przyszłej żony szwagra otwiera mi się nóż w kieszeni. Jeszcze nie zostali małżeństwem a już kobietka dobrze namieszała w swojej, bądź co bądź, przyszłej rodzinie.

Ciekawa jestem czy u was w rodzinach kochacie się na zabój:sorry2:
 
reklama
Witam ,mi ciśnienie czasami podnosi się na widok siostry mojego M .
Jest szurniętą starą panną ,mieszka od 14 lat za granicą ale jak przyjeżdza to jakby wszystkie rozumy pozjadała.Ona jak ona ale jaka moja teściowa czyli jej matka jest wtedy dumna jaka to jej córunia mądra.Po prostu jak się zejda dwa debile to sztuka zachować zimną krew:no:.Zresztą jak byłam w ciąży tak mnie wkurzyła ,że moja huśtawka hormonów nie wytrzymała i wygarnełam jej wszystko_Od tej pory liczy się ze słowami w mojej obecności i stara sie nie być najmądrzejsza.;-)
Napisz w czym ta Twoja taka mądra
Pozdrawiam:-)
 
Przyszła żona mojego szwagra to taka cicha woda. Niby skłonna do dobrych uczynków, a za plecami buzia jej się nie zamyka. Nie wiem, czy znasz taki typ: "mądra - głupia"? To właśnie ona. Całą swoją osobą mówi, pokazuje że ona jest górą.
Co ciekawe, szwagier zupełnie odwrócił się od rodziny. Zawłaszczyła go sobie.

Bardzo kocham swojego męża, który jest bardzo dobrym człowiekiem. Jego rodzina w każdej sytuacji pomoże. Więc kiedy pojawia się osoba, która burzy spokój, zaczynają się dziać dziwne rzeczy. I nie chodzi o to, że wszyscy jesteśmy nieziemsko anielscy (no bo tacy nie jesteśmy).

Ja mam zwyczajnie alergię na tą kobietę. Czasem się czuje, że coś jest nie tak.

Pozostaje nam unikanie kontaktów, a tego bym nie chciała, choćby ze względu na teściową, która jest dobrą kobietą.
 
joe alex mało mi mówi Twój opis sytuacji ale wydaje mi się,że wine ponosi tu także sam szwagier jeżeli dał się tak zmanipulować
 
Umnie przyszły mąż mojej siostry jest jedynakiem i pochodzi z zamożnej rodziny,gdy pojawia się w domu moich rodziców zachowuje się jal książe. O ile zechce się wogóle pojawić bo jak siostra powtórzyła denerwują go takie ,,odwiedzinki u rodzinki'
'A co za tym idzie zmieniła się sama siostra ,zachowuje sie tak jak on ,nie daje znaku życia a jak już przyjadą to wielkie państwo.Po prostu gość niby cicha woda a mońci dobrze:no:
 
Szwagier jest kompletnie zmanipulowany.
Potrafi zasymulować chorobę i nie iść do pracy bo musi być przy swojej księżniczce. Kompletny cyrk.

Co do niejasnego opisu to masz rację. Uwierz, dużo by pisać.

A tobie też współczuję takiego szwagra. Czyżby zadziałało tutaj powiedzenie, że z kim obstajesz takim się stajesz?
 
Moja szwagierka gdy byłam w ciązy powiedziała do mojego męża patrząc mi prosto w oczy, że R. sobie dziwkę sprowadził do domu. A potem mi jeszcze powiedziała, że mi zyczy, żeby nam się chore dziecko urodziło. Nie rozmawiałyśmy ze sobą 1,5 roku. Nie pozwalałam jej nawet patrzeć na Oskara jak przyjeżdżaliśmy do teściów. Stara, głupia panna z dzieckiem. Wszystko z zazdrości robi. Zacofana i konserwatywna. Od takich lepiej trzymać się z daleka.....
Jest chora psychicznie, naparwdę to już nie ze złośliwości, ale nic nie tłumaczy jej słów....
 
MamaBoo, ty to dopiero masz przechlapane:no::baffled:

A tak na marginesie, skoro ona taka konserwa, to skąd jej się wziął nieślubny dzieciak?

Wiem na pewno, że matczyne serce nigdy nie pozwoliłoby mi zaufać takiej babie:crazy::crazy::crazy: . Można wiele powiedzieć nam, dorosłym, ale kiedy dotyka się naszych dzieci no to sama MamaBoo wiesz z doświadczenia: nóż w kieszeni się otwiera:crazy:.
 
Joe Alex popatrz na to nie wpdałam :-D
Dzisiaj juz ze sobą rozmawiamy. W sensie, że ona mi teraz d... liże a jej słuchać nie potarfię. Chce mi wchodzić w kompetencje. Np. mówię do Oskara, zeby nie rozwalał tych klocków po pokoju, bo będzie miał więcej sprzątania a ona do mnie :"Przestań, ja to posprzątam". Na co ja odpowiadam, że dziękuję, al emoje dziecko jest już na tyle duże, że i w zabawie może sprzątać i nie trzeba go wyręczać. Potem będę miała takiego potworka jak ona, który rządzi wsyztskimi a mamusia za niego zadanie robi... Ehhhh... Temat rzeka, ale najgorsze jest to, ze jak idziemy do tesciów na obiad i ona tam jest to zamiast wypocząć jeszcze bardziej się denerwuję.
 
reklama
Boże dziewczyny ale Wam wspólczuję......:baffled::baffled::baffled:
Siostra mojego męża jest ok, ale żona brata męża to taka cicha woda. Co to nie zaprosi na świeta, ale sama bez zaproszenia przyjedzie.....:eek::eek::eek: Ale ja mam to gdzieś wcale z nia nie gadam, a jak jest potrzeba to tylko służbowo i tyle....;-):-D
Nie ma sensu tracić nerwów i zdrowia na osobe która jest całkowicie mi obojętna....:-D
 
Do góry