reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Uderzenie w tył głowy

DrzewkoSzczęścia

Początkująca w BB
Dołączył(a)
9 Marzec 2017
Postów
20
Drogie mamy to znów ja z takim samym problemem. Nie wiem czy przesadzam być może tak ale jeżeli chodzi o wszelkie uderzenia w głowę zaraz mam multum czarnych myśli a niestety wiem że u dzieci to często nieuniknione:( przechodząc do sedna ..moja 7 miesięczna coreczka, już sprawnie raczkuje i dziś poderwala się na macie, i ruszlyla do przodu.Za mata był kawałek grubego dywanu i dalej podłoga z desek. Nie wiem jak to zrobiła ale chyba podwinela jej się w tym pędzie rączka i przewróciła się przekrecajac równocześnie na plecy i niestety uderzyła tyłem głowy o deski. Chwilę pozalila się bo płacz to nie był i potem normalnie się bawiła po 1.5 h zasnela bo nadeszła pora spania. Zaraz po uderzeniu zjadła normalnie porcję mleka, źrenice reagują normalnie...Nie wiem czy jest się czym martwić?
 
reklama
Myślę że raczej nic jej nie powinno być. Ale jak by Cię coś niepokoiło to pojedź z córą do lekarza. Albo zadzwoń na jakiś dyżur i zapytaj poprostu lekarza. Zawsze będziesz spokojniejsza.
 
Dokładnie Maziajka ma racje jeszcze nie raz sie uderzy i upadnie:)
Spokojnie gorzej jakby upadla z duzej wysokości na beton..Albo cos.
Takie dzieci maja inne kości:)
 
W sumie to wszystko wiem , ale ten strach zawsze jest...nie zauważyłam u niej niepokojących objawów w nocy wstawala i marudzila ale zawsze praktycznie tak jest :p
 
Witaj...spokojnie moja córcia teraz ma 8 lat,ale jak była mała to przewracała się co chwile ,a dodatkowo kiedy uderzała się w tył głowy na chwilę traciła przytomność (tak jagby się zachodziła)musiałam ją cucić ,przeszłam traumę ,i ona też ale wyrosła z tego i wszystko jest dobrze ,gdyby wymiotowała albo była bardzo senna musisz zasięgnąć porady lekarza ,a upadek na pewno nie był ostatnim ,a niunia będzie bardziej uważała ,tak jak my ....człowiek uczy się na błędach ..dużo zdrówka dla córci
 
Wiem co przeżywasz, moja 8 miesięcy ma i też co któryś dzień musi się w głowę uderzyć. Mimo że człowiek jej pilnuje to i tak potrafi coś zrobić tak szybko ze nie zdąży się zareagować. Zauważyłam jednak że mała powoli uczy się na błędach, jak kiedyś potrafiła bęcnąć głowa o podłogę z całej siły to teraz przewraca się delikatnie i głowę kładzie powoli. Nie byłam z nią nigdy u lekarza, bo musiałabym być chyba z raz w tygodniu. Myślę że takie uderzenia nie mogą być groźne bo inaczej 99% ludzkości miałoby coś z głową. Nie da się tego uniknąć...
 
Często zdarza jej się uderzać głową o podłogę? Nie zgodzę się, że częste uderzenia nie mają znaczenia. Znajoma w dzieciństwie okropnie dużo razy uderzyła główka o ziemię, miała siniaki na czole, tylko powtarzam, często, pojedyncze przypadki nie mają takiego znaczenia. Teraz jest dorosła, okazało się że ma zwapnienia w głowie i problemy neurologiczne.
 
Nie często bynajmniej w mojej obecności bo na kilka godzin kilka razy w tygodniu zostaje z tatą lub babcia. Z dużej wysokości nie uderzyła się nigdy jedynie jak uczyła się siadać to jak się przewróciła zwykle było to na macie lub dywanie. Jedyne uderzenia to tak jak np raczkuje i potknie się o zabawkę (plastikowa) to uderzy nieraz o nią albo takie sytuacje jak opisałam że z przewrotu na plecy lub jak z czworaka bachnie na brzuch. Siniaka nie miała jeszcze nigdy tylko zaczerwienienie chwilowe po uderzeniu. Zdarza się to kilka razy w tygodniu raczej dziś uderzyła się zabawka ale gdzieś z przodu i to nie wiem czy w głowę płakała chwile ale na rękach się uspokoila i przysnela ale to pora jej drzemki za 10 minut jednak wstała i się zaczęła bawić
 
reklama

Podobne tematy

Do góry