reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Udrożnianie kanalika łzowego - jak to wygląda?

olis23

Fanka BB :)
Dołączył(a)
30 Czerwiec 2010
Postów
937
Miasto
Tbg
Moją córkę czeka ten zabieg w najbliższym czasie:angry:, przyznam szczerze że jestem trochę przerażona, nie wiem jak ona to zniesie. Czy Wasze dziecko miało ten zabieg? Jak to przebiega? Chcę wiedzieć co nas czeka. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
 
reklama
moja corka miala ten zabieg w wieku 7miesiecy. nie wiem czy we wszystkich szpitalach tak jest ale w tym do ktorego my trafilismy rodzice nie sa obecni przy zabiegu wiec niestety nie napisze Ci jak on dokladnie wyglada, czekalismy pod gabinetem. trwa to wszystko doslownie chwilke - 2minuty? dzieci strasznie przy tym krzycza ale nie tyle z bolu co ze strachu. niektorzy rodzice slyszac ten rozdzierajacy placz swojego dziecka rowniez zaczynaja plakac, nam sie udalo wytrzymac. to naprawde nic strasznego. jest jeszcze jedna kwestia - po przekroczeniu pewnej granicy wiekowej zabieg wykonuje sie w znieczuleniu ogolnym co jest oczywiscie duzo bardziej problematyczne niz u niemowlakow, dopytaj okulisty na ktora wersje sie zalapiecie, imho lepsza jest bez znieczulenia. po zabiegu przez kilka dni zakrapla sie oczko specyfikiem na ktory recepte powinnas otrzymac w szpitalu.
 
moja córeczka miała mieć ten zabieg bo od urodzenia ropiało jej oczko.na wizycie u okulisty dostaliśmy kropelki i kazano nam masować prawda jest taka że to pomogło(masowałam 5 mies prawie) i na kilka dni przed wyznaczonym już terminem zabiegu pomogło:)
 
Synek mojej kolezanki mial ten sam problem.Ich pediatra przepisala 3 antybiotyki,jeden po drugim,z czego zaden nie pomogl.Dziewczyna juz nie miala sily,nie chciala wpychac w dziecko kolejnego,wiec zmienila lekarza.Ten nowy kazal przemywac dziecku oczko specjalnymi chusteczkami powiedzial,ze jesli nie nastapi poprawa w ciagu kilku dni,konieczny bedzie zabieg.Jeszcze tego samego dnia przemyla oczko 3 razy,na zajutrz jak reka odjal.W tym przypadku obylo sie bez zabiegu.Moze warto byloby dowiedziec sie o te chusteczki,ja nie mam pojecia jak sie nazywaly,zreszta lepiej pogadac o tym z lekarzem i niech on ewentualnie zadecyduje i przepisze.
 
Moja córeczka tez miała miec ten zabieg.Ale lekarka okulistka stwierdziła,że to może byc wtórne zapalenie i "dała jeszcze szansę" - dostałyśmy krople Chibroxin i instruktaż,jak masować(choć wcześniej też masowałam).Jakby nie pomogły,miałysmy sie zgłosic na zabieg.Na szczęście pomogły- widocznie kanalik już się odetkał,a ropienie wynikało z zapalenia,które się wywiązało ,gdy był zatkany.Nie wiem,jak jest u Was,czy decyzja o zabiegu jest ostateczna,czy już próbowałyście kropli,masaży itp.Jesli nie,to warto.:***
 
Córka miała już 3 rodzaje kropli maść i masaże, teraz dostała też chibroxin ale to na wyjalowienie przed zabiegiem, po zakonczenie kropli jest 2 tyg spokoju i odnowa to samo, do tego ma gronkowca w tej ropie, bo zrobiłam wymaz na własną rękę bo w kółko krople które nie pomagały, już dawno chciałam zabrać dziecko na ten zabieg, bo wiedziałam że z tego nic nie będzie (drugiej córci przeszło po 2 tyg) a im mniejsze tym mniejszy problem, zmieniłam okulistkę i odrazu dała skierowanie, ja i córka już mamy dość walki z tymi kroplami i płaczem.
 
No,skoro tak,to trzeba...Z tego,co słyszałam,nie jest to przyjemny zabieg,ale trudno,jak dziecko ma się męczyć,to trzeba go zrobić,żeby do czegoś poważniejszego nie doszło.Trzymam kciuki za szybki i bezstresowy zabieg.:***
 
Witaj, mój synek miał ten zabieg robiony jak miał 3,5 miesiąca. Nie wiem jak to wyglądało dokładnie, bo nie wpuszczono mnie do gabinetu. Ale wiem jesdno, płacz który słyszałam będąc na korytarzu rozrywał moje serce na strzępy :( Mój synek nigdy tak nie płakał jak wtedy. Ropy było dużo, wyszła nawet noskiem. Ale na szczęście po zabiegu jak ręką odjął. Oczko super. Okulistka nam mówiła, że czasami potrzebne są 2 a nawet 3 takie zabiegi u nas na szczęście skończyło się na jednym :)
POWODZENIA
 
a ja mam "przyjemność" pracować w służbie zdrowia i byłam świadkiem takiego zabiegu ba nawet poproszono mnie o pomoc w unieruchomieniu maluszka - coż dziewczyny nie wygląda to ciekawie i przyjemnie bo wprowadza się taką jakby grubą igłę do kanalika i go przetyka - wygląda to okropnie i nie ukrywam że pierwszy raz i ostatni do tej pory zemdlałam przy tym ale liczy się skuteczność i efekt po takim zabiegu po którym najczęściej kończą się problemy z ropiejącymi oczkami, zapaleniani i ewentualnymi gorszymi następstwami ...
 
reklama
a powiedzialas lekarzowi o tym gronkowcu. bo w takim miejscu jest to nie bezpieczne, poza tym to on moze powodowac ciagle ropienie oczka
 
Do góry