reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ulewanie

Dołączył(a)
29 Grudzień 2016
Postów
1
Czy któraś z Was też miała problem, że jej dziecko bardzo ulewało?
U nas to ulewanie jest już naprawdę bardzo męczące :/
w kółko tylko piorę a i maluszek ma bródkę podrażnioną :/
co robić?
 
reklama
U nas tak jest, wręcz czasem chlystało.

Ile ma maluszek? Zagęszczasz mleko? Jesli kp to można podac nutriton przed karmieniem.

Powinno ustapić do roku.
 
Czy któraś z Was też miała problem, że jej dziecko bardzo ulewało?
U nas to ulewanie jest już naprawdę bardzo męczące :/
w kółko tylko piorę a i maluszek ma bródkę podrażnioną :/
co robić?
Moi sąsiedzi walczyli z maluszkiem tak ponad rok. Lekarz im powiedzial, ze treść żołądkowa ma kwaśny odczyn i może podrażnić błonę śluzową przełyku i skórę wokół ust. Zalecił jak maluszkowi się uleje, szybko podać mu do popicia trochę wody i przemyć buzię wacikiem zmoczonym w wodzie, a potem natłuść odrobiną kremu, że może to być nawet krem zapobiegający odparzeniom. Układać do snu na boku, by śpiące nie zadławiło się treścią pokarmową.
 
Ile ma Twoje dziecko? Moja mała tez ulewała. I wiem jaki to koszmar, ciągle wszystko mokre. Nie którzy zmieniają mleko na to bardziej zagęszczone AR lub dodają do mleka zagęstnik. Osobiście próbowałam zmienić mleko, ale po tym to było jeszcze gorzej. Wróciłam do poprzedniego, pediatra twierdziła że to u dzieci małych się zdarza i mija po ok. pół roku.(chociaż nie które dzieci dłużej) Nasze dziecko mimo ulewania przybierało prawidłowo na wadze. Nie ukrywam, męczyliśmy się i to bardzo ale rzeczywiście minęło. Około 5 miesiąca już ulewała bardzo mało, a od 6 mamy w końcu spokój.
 
Ostatnia edycja:
Moje ulewaly bardzo mocno obydwa wszystko brudne łącznie z podłogą. Córka ulewala do 9 miesięcy syn do 13 z tym że to wcześniak z 35 tygodnia
 
Karm maluszka na klinie, po posiłku noś w pozycji pionowej* , przebadaj pod kątem refluksu bo to może być powodem ulewania i chlustania.
 
Ulewaniu sprzyja przekarmianie i szybkie jedzenie maluszka albo gdy dziurka w butelce jest zbyt duża lub niemowlę nie nadąża za połykaniem mleka z piersi podczas nawału pokarmu.Może być też oznaką alergii. Jeśli malec ulewa pokarmem przypominającym twarożek, nie ma powodu do zmartwień dlatego że pokarm został częściowo strawiony przez kwaśny sok żołądkowy. Tak mi tłumaczyła pediatra. U nas okazało się, że nie nadążał z połykaniem.
 
my nawet zostalismy jeden dzein dluzej w szpitalu po porodzie, bo dziecko duzo ulewalo i lekarz chcial jeszcze go poobserwowac, na szczescie potem juz wrocilismy do domu, sugerowali przekarmianie choc ja tam im nie wierze...;) pediatra zalecil zrobic kuracje probiotykiem *spam*, ktory jest dedykowany niemowleciom, zawiera szczepy bakterii jak w mleku z piersi, a poniewaz u nas na poczatku bylo mm, to szczegolnie przydal sie taki probiotyk, dobrze zadziala tez na brzuszek dzeicka, bo dostarczyl dobrych bakterii, nie bylo wiec biegunek, kolek itp, a podobno tez wplynal korzystnie na odpornosc dziecka
 
reklama
Moja córka też ulewała i to dość długo, bo do 7 mca... Rzeczywiście jest to męczące - ciągłe przebieranie dziecka i siebie, pranie, sprzątanie podłogi :/ My przede wszystkim radziliśmy sobie z tym tak, że jeśli nie było potrzeby, to po karmieniu nie przewijaliśmy małej, nie przenosiliśmy jej - tylko delikatnie podnosiliśmy do odbijania. I chodziliśmy z nią aż nie odbije - bez tego nawet jej nie odkładaliśmy. W dzień zawsze na szyi śliniaczek, w wózku oraz na łóżeczku zawsze położona pielucha flanelowa pod buzią - żeby zwykłe ulanie nie musiało się kończyć praniem całego prześcieradła lub materaca ;) W nocy dobrze sprawdzało się łóżeczko dostawne Chicco Next2Me, bo ma opcję zrobienia nachylenia - właśnie dla ulewających dzieci. Cała górna część jest wtedy lekko uniesiona, więc nie trzeba kombinować z klinami pod materac czy książkami pod nogi łóżeczka ;) Spałam też spokojniej, bo nie obawiałam się o zakrztuszenie w nocy - Ninka była obok i do tego wiedziałam, że główka jest wyżej :) Dużo cierpliwości życzę :)
 
reklama
Do góry