reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ulga na dziecko

Mama_i_Marcel

Listopadowa mama '09
Dołączył(a)
22 Sierpień 2010
Postów
4 650
Miasto
Rogoźnik
Witam, nie wiem gdzie się zwrócić z pytaniem więc opiszę tutaj. Z mężem nie mieszkamy juz ponad rok ze sobą, choć rozwodu nie ma. Póki co niedługo będzie ostatnia rozprawa o ustalenie kontaktów, ale nie o tym chciałam.

W poprzednim roku mąż rozliczył PIT wraz ze mna [nie pracuje póki co] + z wszystkimi ulgami, na dziecko i innymi możliwymi. Podzielił to na pół - sprawiedliwie.

W tym roku podejrzewam ze zrobił tak samo, lecz chytrus się do tego nie chce przyznać by całą sumę zagarnąć dla siebie [ja nadal nie pracuję zawodowo]. I teraz pytanie, gdzie mogę się zgłosic, czy wystosować oficjalne pismo do US ponieważ ta sprawa dotyczy i mnie i mam prawo wiedzieć czy korzysta z dziecka pieniędzy. Proszę o poradę w tej sprawie. Z góry dziekuje
 
reklama
a pani się nie rozlicza? skoro pani nie pracuje i nie płaci podatków a w związku z czym nie może pani odpisać sobie ulgi na dziecko to dlaczego bronić tego ojcu? skoro pani i tak z tego nie korzysta, to nie są pieniądze dziecka tylko ulga dla rodziców, z której pani i tak nie może skorzystać .. nie lepiej się dogadać np. aby ojciec odpisywał całość i podzielił się z panią tymi pieniędzmi?
 
Witam, nie wiem gdzie się zwrócić z pytaniem więc opiszę tutaj. Z mężem nie mieszkamy juz ponad rok ze sobą, choć rozwodu nie ma. Póki co niedługo będzie ostatnia rozprawa o ustalenie kontaktów, ale nie o tym chciałam.

W poprzednim roku mąż rozliczył PIT wraz ze mna [nie pracuje póki co] + z wszystkimi ulgami, na dziecko i innymi możliwymi. Podzielił to na pół - sprawiedliwie.

W tym roku podejrzewam ze zrobił tak samo, lecz chytrus się do tego nie chce przyznać by całą sumę zagarnąć dla siebie [ja nadal nie pracuję zawodowo]. I teraz pytanie, gdzie mogę się zgłosic, czy wystosować oficjalne pismo do US ponieważ ta sprawa dotyczy i mnie i mam prawo wiedzieć czy korzysta z dziecka pieniędzy. Proszę o poradę w tej sprawie. Z góry dziekuje

To nie są pieniądze dziecka. To ulga podatnika. Owszem związana z posiadaniem dziecka, ale ciągle nie sa to pieniędze dziecka.
A co PAni chciałaby zgłosić do US?
 
Do góry