ułożenie pośladkowe

[lamiaaa]

Cześć dziewczyny,

Jestem w 30 tygodniu ciąży a mój synek tkwi w pozycji lotosu ;( Lekarz zapowiedział cesarkę na 38. tydzień, jeżeli dziecko się nie obróci. Kiedy najpóźniej powinno się obrócić ????(slyszałam o saltach na tydzień przed porodem ale mój syn jest duuuży i chyba ciężko byłoby takowe wykonać!)

A propos - dlaczego cc wykonuje się zazwyczaj w 38. tygodniu, nie czekając na skurcze?

Pozdrawiam wszystkie Mamuśki,
Lamiaaa

 

[mea_osi]

Cześć dziewczyny,

Jestem w 30 tygodniu ciąży a mój synek tkwi w pozycji lotosu ;( Lekarz zapowiedział cesarkę na 38. tydzień, jeżeli dziecko się nie obróci. Kiedy najpóźniej powinno się obrócić ????(slyszałam o saltach na tydzień przed porodem ale mój syn jest duuuży i chyba ciężko byłoby takowe wykonać!)

A propos - dlaczego cc wykonuje się zazwyczaj w 38. tygodniu, nie czekając na skurcze?

Pozdrawiam wszystkie Mamuśki,
Lamiaaa

obrocic sie moze faktycznie jeszcze w 9 miesiacu ...

a czemu sie robi w 38 ?? moze sa jakies medyczne wskazania ale wg mnie to po prostu dziecko jest juz na tyle dojrzale zeby sie rodzic a po co tobie deptac jeszcze i potem w skurczach szorowac do szpitala jak wiadomo ze bedzie cesarka ... a tak jedziesz na spokojnie ciach i po sprawie

 

[eliza80]

dokladnie ! cesarke zawsze planuja mniej wiecej 2 tygodnie przed terminem...dziecko jest juz gotowe do przyjscia na swiat, wiec nie ma co czekac ...

 

[Mama Stacha]

Hmm, koleżanka miała zaplanowaną cesarkę 2 tyg przed terminem i co się okazało dziecko wielkościowo było ok, ale płuca nie były gotowe na przyjście na nasz świat. W efekcie dziecko leżało kilka tygodni w inkubatorze pod różnymi rurkami, respiratorem, a teraz ma ciągłe problemy oddechowe, astmę itp.
Wniosek: gdyby to natura decydowała o rozwiązaniu ciąży zapewne odbyłoby się to kilka tygodni później.

 

[eliza80]

Naturze czasem niestety trzeba pomóc , bo zle sie moze cos skonczyc...a kolezance to źle termin pewno wyliczyli, bo wierzyc mi sie nie chce ,ze dziecko urodzone 38tc było niedojzale...błąd lekarzy lub błąd natury...w końcu dzieci urodzone w terminie siłami natury tez nie zawszą są zdrowe ...niestety ..
Zreszta mamy przykład naszej kolezanki Jutki, która gdyby do konca zaufala naturze to by urodzila jeszcze wczesniej...dzieki lekarza i medycynie przetrzymali jeszcze dzieciaczki tyle czasu w brzuszku.... w takim przypadku tez nie trzeba bylo mieszac sie w nature ?
Jak są wskazania to są i nie trzeba upierać się przy tej naturze na siłe !

 

[maarta100]

A propos - dlaczego cc wykonuje się zazwyczaj w 38. tygodniu, nie czekając na skurcze?

Bardzo prsta odpowiedź- do wykonania cc potrzebny jest cały sztab ludzi- ginekolog, chirurg, anastozjolog, pediatra, do tego pielegniarki. To bezpieczniej dla rodzącej, ze termin takiej operacji jest umówiony wcześniej a nie robione jest cięcie w ostatnim momencie
A 38 tydz to już termin porodu Poza tym gin wie najlepej kiedy cc zrobić i w którym momencie.

 

[eliza80]

dokładnie ! komuś trzeba zaufać ! Ja ufam swojemu lekarzowi, bo gdybym zaufala do konca naturze to na wstepie bym starcila ciąże ! Wierze,że lekarz wie co robi i zrobi wszytsko co będzie najlepsze...a wiadomo,że tak czy siak nie zawsze wszystko jest tak jak byśmy tego chcieli...

 

[-monia]

Cześć dziewczyny,

Jestem w 30 tygodniu ciąży a mój synek tkwi w pozycji lotosu ;( Lekarz zapowiedział cesarkę na 38. tydzień, jeżeli dziecko się nie obróci. Kiedy najpóźniej powinno się obrócić ????(slyszałam o saltach na tydzień przed porodem ale mój syn jest duuuży i chyba ciężko byłoby takowe wykonać!)

A propos - dlaczego cc wykonuje się zazwyczaj w 38. tygodniu, nie czekając na skurcze?

Pozdrawiam wszystkie Mamuśki,
Lamiaaa

Po 38 tyg - książkowo (choć zdarzają się odstępstwa jak pisały dziewczyny wcześniej)- ciąże uważa się za donoszoną i poród po tym terminie uważa się za poród o czasie- a w przypadku ułożenia pośladkowego lekarze starają się nie dopuścić do rozpoczęcia skurczów i rozpoczęcia porodu- ot cała prawda
To jest klasyczne rozwiązanie w takich przypadkach- w lipcu z tego powodu cesarkę miała moja koleżanka przy 3 dziecku- choć dwoje poprzednich urodziła naturalnie- dobrze byli ułożeni

 

[Mama Stacha]

Dziewczyny, myśląc o naturze nie myślę ani o Jutce, ani o podtrzymywaniu ciąży w pierwszych tygodniach, myślę o tym, że jeśli ciąża przebiega bez zakłóceń to i poród nie powinien być wywoływany, bo lekarze jak widać potrafią mylić się dosyć często, choć są i wspaniali ludzie, jak lekarz Jutki.

 

[mea_osi]

Dziewczyny, myśląc o naturze nie myślę ani o Jutce, ani o podtrzymywaniu ciąży w pierwszych tygodniach, myślę o tym, że jeśli ciąża przebiega bez zakłóceń to i poród nie powinien być wywoływany, bo lekarze jak widać potrafią mylić się dosyć często, choć są i wspaniali ludzie, jak lekarz Jutki.

a ja uwazam ze jak lekarz zdecyduje ze nalezy juz rodzic to pojde rodzic ... a jak kaze czekac to tez nie bede protestowac ... ostatnio widzialam jak laska sie meczyla bo urodzila blisko 3 tyg po terminie !! a w koncu i tak musieli porod wywolac ... z natura tez trzeba ostroznie !!