🌞 Upalny lipiec mamy, wakacje zaczynamy i dwie kreski wysikamy 🤰

[użytkowniczka 212]

Dziewczyny u mnie szybka akcja, na dzisiejszym monitoringu wyszło, że pęcherzyk w lewym jajniku gotowy i robimy dziś inseminację, ale wariactwo, dopiero 10 dc Ta stymulacja dała chyba czadu. W prawym jajniku też jest pęcherzyk 16 mm, więc pewnie będziemy jeszcze poprawiać naturalnie

ale z Ovi? Przy jakiej wielkości Ci pękają? Bo kurcze, 16mm to nie jest jakiś super duży pęcherzyk do owulacji.

 

[spoko23]

ale z Ovi? Przy jakiej wielkości Ci pękają? Bo kurcze, 16mm to nie jest jakiś super duży pęcherzyk do owulacji.

Źle się wyraziłam - w prawym jest 16 mm, a w lewym jest ponad 20mm

 

[Anka2803]

Dziewczyny u mnie szybka akcja, na dzisiejszym monitoringu wyszło, że pęcherzyk w lewym jajniku gotowy i robimy dziś inseminację, ale wariactwo, dopiero 10 dc Ta stymulacja dała chyba czadu. W prawym jajniku też jest pęcherzyk 16 mm, więc pewnie będziemy jeszcze poprawiać naturalnie

W zeszłym miesiącu trafiły się bliźniaki w podobny sposób (choć bez iui).
Do roboty.

 

[StaraStaraczka]

Dziewczyny, a miała któraś z was problem z mega częstymi nudnościami? Zaczęło mi się jakiś czas temu i źle się czuję kilka raz dziennie - po przebudzeniu, po jedzeniu (bez względu na to, co jem), wieczorem idąc spać itp. I zastanawiam się z czym to może być związane.

 

[MyszkaMiki30]

Dziewczyny, a miała któraś z was problem z mega częstymi nudnościami? Zaczęło mi się jakiś czas temu i źle się czuję kilka raz dziennie - po przebudzeniu, po jedzeniu (bez względu na to, co jem), wieczorem idąc spać itp. I zastanawiam się z czym to może być związane.

ja tak miałam kiedyś. Non stop mdłości.
Wyszło, że mam helikobacter, zapalenie żołądka i nadżerki przy dwunastnicy.

 

[użytkowniczka 212]

Źle się wyraziłam - w prawym jest 16 mm, a w lewym jest ponad 20mm

aaa to zmienia postać rzeczy powodzenia!

 

[wrobelmm]

@wrobelmm @amusedxxx @Tinulka @Lilli2
Dziękuję dziewczyny!
@mammania wolalam wziąć, bo pewnie jakbym nie wzięła, to na złość dostałabym małpę.
@dorota8 może na drugim zdjęciu. Ale ja generalnie jestem kiepska w te cienie, jak dziewczyny widzą cień, to ja prawie nigdy.
@spoko23 wiesz co, w dniu @ bolały mnie plecy jak na okres, ale brzuch trochę inaczej. Następnego dnia raz jeden, raz drugi jajnik, to już było coś nowego, ale do teraz pobolewa mnie brzuch, plecy i czasem jajnik. Dlatego tak długo czekałam z tym testem, bo w czerwcu zrobiłam sobie wolne od testów owulacyjnych i wolałam się nie nastawiać, jeśli to byłby spóźniony okres.

Umówiłam się na przyszły czwartek do gina, bo w sumie usg jak usg, ale ja nie wiem co zrobić (i czy w ogóle) coś z tymi wynikami z Katowic i czy dalej brać acard i w jakiej dawce. Trochę mnie ten temat acardu zestresował.

Wtrącę się ponownie, w nie swój wątek

W kwestii acardu - jeśli go teraz brałaś, to nadal go bierz i nie odstawiaj (może to właśnie on był tym czynnikiem, który pomógł w implantacji). Ciąży jego przyjmowanie nie zaszkodzi

Jeśli w wynikach z kato miałaś coś więcej niż pai1, to dobrze by było żebyś wizytę umówiła jak najszybciej, abyś np. miała dodatkowo wdrożoną heparynę.

 

[Bambi199027]

A jakieś czułości robicie testy?

 

[Anka2803]

Wtrącę się ponownie, w nie swój wątek

W kwestii acardu - jeśli go teraz brałaś, to nadal go bierz i nie odstawiaj (może to właśnie on był tym czynnikiem, który pomógł w implantacji). Ciąży jego przyjmowanie nie zaszkodzi

Jeśli w wynikach z kato miałaś coś więcej niż pai1, to dobrze by było żebyś wizytę umówiła jak najszybciej, abyś np. miała dodatkowo wdrożoną heparynę.

Tam wyszedł mi kir AA i zero implantacyjnych. Umówiłam się już do gina, myślę, czy czekać co on powie czy jeszcze równocześnie uderzać do jakiegoś immunologa zajmującego się ciążami lokalnie.
To ten acard dalej biorę, bo mnie zestresowało, że w sumie nie wiem co z nim robić dalej. Dzięki!

 

[Gosia0132]

A jakieś czułości robicie testy?

Głównie 10, ale tez testowałam 5