reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Upały

Jusia22

Fanka BB :)
Dołączył(a)
27 Sierpień 2005
Postów
226
Miasto
Mieszkam w Bytomiu woj.Śląskie
Witam!!!
Mam pytanie czy wasze dzieci też tak zle znoszą te upały??Moja mała to okropnie sie poci juz po domu lata w koszulce na ramiączkach i w majteczkach no czasem tez zakładam jej pampers po długa droga przed nami zeby robiła na nocnik :eek: Mało co je tylko pije a co do picia to mozna powiedziec ze wypija naprawde dużo;-)Jestem ciekawa jak to jest u was jak sobie radzicie z dzieciaczkami w tak upalne dni.Pozdrawiam

.png
 
reklama
Zuzia też jest ciągle mokra. Pije hektolitry soków i herbatki.Po domu biega porozbierana,a na czas kiedy jest najbardziej gorąco nie chce być na dworze.
 
dziewczyny ...ja już niewiem czy to normalnie ...moje dziecko pile......hektolitry ....ale wiecie co ja nieprzesadzam ..on pije non stop....cały zcas z butelka w buzi ...już zaczełam sie martwic tymi soczkami , cherbatkami to zaczełam podawac mu wode do picia ...pije i pije ...bardzo mało je ...rano mleko z kleikiem ...potem danonka ..obiadek podziubie ..w trakcie paluszki , marchewke ...kolacja mleko z kleikiem w butli ...i to wszystko ..oczywiscie w trakcie ..litry wody ...trwa to od jakiegoś miesiąca . W jego zachowaniu nic sie niezmieniło , dziecko zywe , wesołe .Zauważyłam że kupki sa rzadsze ..cholera nie wiem czy to normalne tak żłopać ...
dziewczyny napiszcie co sadzicie bo ja juz zaczynam sie martwić
 
Cześć Dziewczyny. Moja Majka też dużo pije może nie tyle jak czytałam o Waszych ale dużo. Też zaczęłam dawać jej wodę zamiast soków i herbatek. Ale ja myślę że nie ma się co martwić że pije za dużo bo nie słyszałam o przepojeniu, gorzej jak by nie chciały pić bo odwodnić się w taką pogodę to moment.
My na spacery lub do sklepu chodzimy dopiero około 14 albo nawet 16. Tak to siedzimy w domku bo mamy przyjemne 20 - 22 stopnie.
Ale głowy do góry jeszcze tylko 2-3 miesiące i będziemy narzekać na zimno:tak::-D:-D
 
Dziewczyny tak długo jak nie ma spadku wagi jest wszystko dobrze. Jesli zachowanie jest OK to widac zapotrzebowanie energetyczne w taki upał jest mniejsze. Ja do picia daje Olkowi wode bo to dla mnie praktyczniejsze jest - Olo jest na etapie plucia , więc nie mam tyle prania jak przy sokach. Ja też zauważyłam zmniejszenie apetytu. Po posiłkach chętnie wypija sok, ale żeby pochłaniał takie ilości jak przed upałami to nie powiem. Mój synek jest troszkę młodszy od waszych dzieci, ale bardzo ruchliwy. Mimo to nie bywa spocony, chyba, że właśnie beczy z jakiegoś powodu a tak przy zabawie to niekoniecznie. Na spacerze buty zakładam mu tylko jak idziemy na huśtawkę albo do piasku a tak to jeździ na boso i czasem też czapke mu daruję jak nie jeździmy po słońcu.
 
Mój Mateuszek to jakiś odmieniec bo jemu nie przeszkadza ani upał ani zimno :happy: Je normalnie, pije też, na spacery chodzimy przed lub po południu. W cieniu nie zakładam czapki tylko na słońcu, ubieramy same body i krótkie spodenki.
Pozdrawiam
 
reklama
Witajcie, no to nie jestem osamotniona z tym jedzeniem. U nas jeszcze wychodzi "4' wiec dodatkowo ma powód. Pije średnio, raczej bym powiedziała, że jak na taki upał, to mogłaby więcej.. No i kupa pojawia sie teraz co 2 dzień.. A już było tak pięknie!! Pozdrawiam i myślę, że jak pogoda się unormuje to i naszym dzieciom wróci apetyt, nam przecież też sie nie chce jeść jak tak grzeje i praży..
 
Do góry