Diana_81
Fanka BB :)
Jak w temacie.
Jestem obecnie w ciąży, na zwolnieniu l4 od grudnia. W poprzedniej ciąży lekarz nie wypisał mi l4 już 2 tyg przed planowanym terminem porodu, urodziłam tydzień po, tak więc w sumie straciłam 3 tygodnie macierzyńskiego. Lekarz twierdził że l4 należy się tylko do momentu 2 tyg przed terminem.
Teraz słyszę że to bzdura. Jak jest naprawdę?
I jeszcze jedno- z czym się wiąże przebywanie na L4 dłużej niż pół roku? Oczywiście w ciąży? Słyszałam że mam się stawić przed komisją ZUS.
pozdrawiam, Diana
Jestem obecnie w ciąży, na zwolnieniu l4 od grudnia. W poprzedniej ciąży lekarz nie wypisał mi l4 już 2 tyg przed planowanym terminem porodu, urodziłam tydzień po, tak więc w sumie straciłam 3 tygodnie macierzyńskiego. Lekarz twierdził że l4 należy się tylko do momentu 2 tyg przed terminem.
Teraz słyszę że to bzdura. Jak jest naprawdę?
I jeszcze jedno- z czym się wiąże przebywanie na L4 dłużej niż pół roku? Oczywiście w ciąży? Słyszałam że mam się stawić przed komisją ZUS.
pozdrawiam, Diana