Witam serdecznie
Potrzebuję porady w takiej oto sprawie.
Przebywam obecnie na urlopie wychowawczym(bezpłatnym).Dwa dni temu dowiedziałam się że w przeciągu dwóch tyg. czeka mnie bardzo poważna operacja kręgosłupa.Chciała bym przerwać wychowawczy i pójść na L4(ze względow finansowych oczywiście gdyż późniejsza długotrwała rehabilitacja, jak i opłacenie kogoś do opieki nad dzieckiem w czasie mojej niedyspozycji niestety kosztuje a mnie na to poprostu nie stać.)W jaki sposób powinnam "załatwić" to przerwanie wychowawczego z zakładem pracy i pójście na L4? Czytałam(jeśli to prawda) że trzeba zgłosić do zakładu pracy chęć powrotu do pracy na 30dni przed.Tyle tylko że ja operację będę miła jeszcze w tym,lub najpóźniej w następnym tyg i nie mam czasu by czekać te 30dni.Nie wchodzi też w grę jakikolwiek powrót do pracy choćby na 1dzień bo po operacji nie bedę poprostu w stanie.
Nie wiem jak to sensownie rozwiązać, żeby w obecnej sytuacji pójść na L4 bez wcześniejszego powrotu do pracy.
Z góry bardzo dziękuję
Potrzebuję porady w takiej oto sprawie.
Przebywam obecnie na urlopie wychowawczym(bezpłatnym).Dwa dni temu dowiedziałam się że w przeciągu dwóch tyg. czeka mnie bardzo poważna operacja kręgosłupa.Chciała bym przerwać wychowawczy i pójść na L4(ze względow finansowych oczywiście gdyż późniejsza długotrwała rehabilitacja, jak i opłacenie kogoś do opieki nad dzieckiem w czasie mojej niedyspozycji niestety kosztuje a mnie na to poprostu nie stać.)W jaki sposób powinnam "załatwić" to przerwanie wychowawczego z zakładem pracy i pójście na L4? Czytałam(jeśli to prawda) że trzeba zgłosić do zakładu pracy chęć powrotu do pracy na 30dni przed.Tyle tylko że ja operację będę miła jeszcze w tym,lub najpóźniej w następnym tyg i nie mam czasu by czekać te 30dni.Nie wchodzi też w grę jakikolwiek powrót do pracy choćby na 1dzień bo po operacji nie bedę poprostu w stanie.
Nie wiem jak to sensownie rozwiązać, żeby w obecnej sytuacji pójść na L4 bez wcześniejszego powrotu do pracy.
Z góry bardzo dziękuję