no to pewnie niedługo wyjdzieprzepływy tez mam w dolnej granicy normy, więc chyba najlepiej jak Jagódka wreszcie wyjdzie.............

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
no to pewnie niedługo wyjdzieprzepływy tez mam w dolnej granicy normy, więc chyba najlepiej jak Jagódka wreszcie wyjdzie.............




-ze raczej bede rodzic wczesniej i ze nie powinno to dlugo potrwac bo szyjki praktycznie nie ma...mam zrobic hbs a na nastepnej wizycie prawdopodobnie juz wymaz.i sie szykowac powoli do porodu powiedzial :-) okazalo sie tez ze jakby to z tym szpitalem wyszlo tydzien pozniej to juz podobno sterydow bym nie dostala bo tylko do 34 tygodnia daja i nie zatrzymywaliby akcji tylko bym rodzila
. ehhhhhh. louise - czyli planujesz poranne wypady nad jeziorko?:-) powaznie... to nie zaciekawie.ja juz tez po wizycie. wiec...rozwarcie sie troche powiekszylo-pomiedzy "na palec" a na 2 palce.jak to gin powiedzial -na dobry palec. czop prawdopodobnie odszedl-powiedzial ze musze b uwazac na siebie bo teraz to w kazdej chwili moga wody mi odejsc i wtedy od razu do szpitala. Sasiek prawie 2 kilo wazy tym razem-nie wierze juz w te pomiary wagi wg usg bo tyle wazyl przy wypisie ze szpitala poltora tyg temu...mam dalej brac fenoterol -nastepna wizyta za 2 tygodnie i 3 dni i wtedy odstawiamy leki i gin powiedzial ze to juz tuz przed porodem-ze raczej bede rodzic wczesniej i ze nie powinno to dlugo potrwac bo szyjki praktycznie nie ma...mam zrobic hbs a na nastepnej wizycie prawdopodobnie juz wymaz.i sie szykowac powoli do porodu powiedzial :-) okazalo sie tez ze jakby to z tym szpitalem wyszlo tydzien pozniej to juz podobno sterydow bym nie dostala bo tylko do 34 tygodnia daja i nie zatrzymywaliby akcji tylko bym rodzila
. ehhhhhh.
no i co -mam lezez ale jako sprytna bestyja zapytalam czy moge npzrobic tak ze lezec sobie w domku, nastepnie wsiasc do auta i za pare minut lezec dalej nad woda :-) i sie zgodzil tylko nad morze powiedzial ze sie nie zgadza zebym jechala :-) i to tyle-nawet mnie nie zwazyl. cisnienie 100/70
lez kochana płaskiem i sie nie ruszaj. przetrzymaj chociaz 2 tyg. tyle juz wytrzymałaś- podziwiam Cię. Mi to trudno było pojsc na l4 na poczatku ciazy i nie pracowac a jak ktos kazał by mi lezeć.... no ale siła wyzsza:-( za to stasiek napewno urodzi sie duzy, zdrowy i nie obejzysz sie jak bedzie rwał laski na miescie 
