- Dołączył(a)
- 5 Październik 2020
- Postów
- 8
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam tylko to.Tylko takie zdjęcie masz ? Wygląda trochę jakby była próba łapania przezierności, ale dziwnie nie bokiem tylko tyłem, to drugie chyba jest z pomiarem crl i wygląda na pierwszy rzut oka lepiej, ale też bez szału. Dzidzuś się mocno ruszał? Słabe to zdjęcie, a to ważne usg, masz opis taki porządny ze wszystkimi pomiarami itd.? Jak nie to może powtórz u kogoś z lepszym sprzętem...
To jest kolejne zdjecie z serduszkiem albo jakimiś przepływami, nie masz żadnego papierowego opisu do zdjęć? To było u Twojego prowadzącego czy gdzieś zewnetrznie robiłaś samo usg? Robiłaś test pappa? Czasem jest tak że opis dają dopiero po wynikach skorygowanych z pappa, ale to byś chyba wiedziala?Mam tylko to.
U prowadzącego , nic nie robiłam i nic więcej nie dostałam.To jest kolejne zdjecie z serduszkiem albo jakimiś przepływami, nie masz żadnego papierowego opisu do zdjęć? To było u Twojego prowadzącego czy gdzieś zewnetrznie robiłaś samo usg? Robiłaś test pappa? Czasem jest tak że opis dają dopiero po wynikach skorygowanych z pappa, ale to byś chyba wiedziala?
Przemyśl w takim razie czy nie zrobić gdzieś jeszcze prenatalnego u specjalisty z certyfikatem... Może to tylko kwestia zdjęć/sprzętu czy coś ale to zdjęcie nie wydaje się być dobre na oko laika- np. moje dziecko na obydwu usg wykonywanych w podobnym czasie wyglądało inaczej. Nie zrozum mnie źle - nie chce straszyć ani żebyś się bez sensu martwiła, ale nie masz żadnej informacji ani opisu, a tak też nie powinno być.U prowadzącego , nic nie robiłam i nic więcej nie dostałam.
Mój lekarz też nic nie gada podczas badania. Mówi tylko że jest okej, albo nie jest okej i wtedy mówi co jest nie tak.Nie rozumiem ,jak lelarz nie mówił podczas badania ,co teraz sprawdza moj zawsze mowil " kosc udowa " " glowka " itd