giovannessa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2010
- Postów
- 826
Dzień dobry :-)
Jestem 1,5 roku po rozwodzie, ale nie wróciłam do swojego panieńskiego nazwiska z powodów głównie "technicznych" - wymiana dokumentów itp. Nazwiska byłego męża i tak używam jedynie w kontaktach służbowo-urzędowych.
Obecnie spodziewam się dziecka, ale w najbliższej przyszłości nie zamierzamy z jego tatusiem brać ślubu. Chcielibyśmy natomiast przeprowadzić taką procedurę, jak uznanie dziecka poczętego, żeby maleństwo od samego początku we wszystkich dokumentach (np.książeczka zdrowia, wydawana w szpitalu) miało nazwisko swojego ojca. Mniej więcej wiem, jak to przeprowadzić, mamy już odpowiednie zaświadczenie od ginekologa itd. - ale moje pytanie brzmi: gdyby coś stanęło na przeszkodzie (m.in.moje problemy zdrowotne, bo wiadomo, że do tego musimy zgłosić się w USC obydwoje i może się zdarzyć, że będzie to trudne do zorganizowania) - jakie dziecko będzie miało początkowo nazwisko do momentu uznania go formalnie już po urodzeniu? Mojego byłego męża czy moje panieńskie?
A drugie pytanie w związku z powyższym - gdyby dziecko miało początkowo mieć nazwisko mojego byłego męża, czego absolutnie sobie nie życzę, to czy nic z kolei nie stoi na przeszkodzie, żebym ja teraz sama złożyła wniosek o zmianę mojego nazwiska na panieńskie (z tego, co się orientuję, zostanie on raczej rozpatrzony pozytywnie), bo rozumiem, że w takim wypadku w ogóle potem nie byłoby wątpliwości z nazwiskiem?
Może to błahy problem, a może i niepotrzebna obsesja - ale naprawdę mam niemiłe wspomnienia ze związku małżeńskiego :-)
Z góry dziękuję pięknie za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie :-)
Jestem 1,5 roku po rozwodzie, ale nie wróciłam do swojego panieńskiego nazwiska z powodów głównie "technicznych" - wymiana dokumentów itp. Nazwiska byłego męża i tak używam jedynie w kontaktach służbowo-urzędowych.
Obecnie spodziewam się dziecka, ale w najbliższej przyszłości nie zamierzamy z jego tatusiem brać ślubu. Chcielibyśmy natomiast przeprowadzić taką procedurę, jak uznanie dziecka poczętego, żeby maleństwo od samego początku we wszystkich dokumentach (np.książeczka zdrowia, wydawana w szpitalu) miało nazwisko swojego ojca. Mniej więcej wiem, jak to przeprowadzić, mamy już odpowiednie zaświadczenie od ginekologa itd. - ale moje pytanie brzmi: gdyby coś stanęło na przeszkodzie (m.in.moje problemy zdrowotne, bo wiadomo, że do tego musimy zgłosić się w USC obydwoje i może się zdarzyć, że będzie to trudne do zorganizowania) - jakie dziecko będzie miało początkowo nazwisko do momentu uznania go formalnie już po urodzeniu? Mojego byłego męża czy moje panieńskie?
A drugie pytanie w związku z powyższym - gdyby dziecko miało początkowo mieć nazwisko mojego byłego męża, czego absolutnie sobie nie życzę, to czy nic z kolei nie stoi na przeszkodzie, żebym ja teraz sama złożyła wniosek o zmianę mojego nazwiska na panieńskie (z tego, co się orientuję, zostanie on raczej rozpatrzony pozytywnie), bo rozumiem, że w takim wypadku w ogóle potem nie byłoby wątpliwości z nazwiskiem?
Może to błahy problem, a może i niepotrzebna obsesja - ale naprawdę mam niemiłe wspomnienia ze związku małżeńskiego :-)
Z góry dziękuję pięknie za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie :-)