reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

W 11 tygodniu maluszek przestał nagle mieć ochotę na mleko

aastelix

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
16 Listopad 2016
Postów
44
Cześć,
Jak w temacie, od tego właśnie czasu mamy problem z podaniem mleka. Jak tylko poczuje butelkę w ustach to zaczyna się rzucać i krzyczeć.
Zawsze wypijał szybko a teraz każde jedno karmienie to męka.
Nie mam pojęcia czy to taki etap czy coś mu dolega chociaż bywamy u lekarza regularnie i nic niepokojącego się do tej pory nie działo.
Macie jakieś pomysły?
 
reklama
Do tej pory przybierał normalnie. Teraz też je ale są z tym duże problemy i butelka trwa chyba pół godziny. Do tej pory jadł normalne. Wcina HIPa od początku.
Butelka avent i medela - ten sam problem. Płacze po kilku łykach a później unika butelki, płacze i się kręci.
 
Butelki antykolkowe? Moze za szybko mu leci mleko i za duzo powietrza łyka? Probowalalas odbijac po tym jak zaczyna się prezyc?

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tak odbijam go. Butelki ma te same od urodzenia a dziwy się zaczęły w 11 tygodniu. Czy to możliwe żeby już zaczął ząbkować pomału.
 
Właśnie moze za szybko leci i sie denerwuje bo powietrze łyka. Spróbuj odbijać w trakcie posiłku albo popróbuje inne butelki.

Zeby to sprawa indywidualna, ale wydaje mi sie, ze jeszcze za wcześnie.

Ewentualnie skok rozwojowy który w tym tygodniu moze sie pojawić i dzieci gorzej jedzą.
 
Ok. Mamy w domu jeszcze jedną butelkę z której leci wolno. Spróbujemy z niej skorzystać. Jak coś to będę jeszcze pisał.
 
Z dziećmi tak jest, że wszystko dobrze, a nagle zmiana o 180 stopni i pojawia sie problem nie wiadomo skąd. Zwykle te problemy mijają same.
Ja bym stawiała na skok rozwojowy i jakieś fanaberie maluszka, albo ZĘBY.
To nie jest tak, że mały jest za mały bo wielu dzieciom pierwsze zęby pojawiają się w 4 czy 5 miesiącu (bywa, że szybciej) a przecież wyznanie to proces który trwa długo.
 
reklama
My mieliśmy to samo. W 12tym tyg dziecko nie chciało pić. Wypychalo smoczek. Zmiana butelki na antykolkowe. Zmiana mleka nic. Jedynym rozwiązaniem było karmienie dziecka jak zasnela. Tylko zaraz po zaśnięciu bo jak zasnela twardo to koniec. Nie wypila. I tak do 11 mies. Później sama butle w rękę i pila.
 
Do góry