reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

W co się ubrać na spacer z niemowlęciem?

mamaszymona

Początkująca w BB
Dołączył(a)
23 Czerwiec 2010
Postów
25
Witam wszystkie Mamy. Mój problem być może wyda Wam się dosyć prozaiczny, ale zastanawiam się, jak Wy sobie z tym radzicie. Ostatnio są chłodniejsze dni, a ja jestem typem zapalonej spacerowiczki i niekiedy z moją malutką córeczką - Izą oraz z Szymonkiem spędzam ok. 2-3 godzin na spacerze. Podczas spaceru często się schylam, a to poprawiam poduszkę mojej córci, a to wkładam zakupy na dół wózka, a to wyciągam z torebki chrupki dla Izy, itd. Niestety bardzo się sobie nie podobam w długich kurtkach i dlatego noszę zwykle taką o długości trochę za talię i przez to kilka dni temu trochę mnie przewiało i rozbolały mnie korzonki. Zastanawiam się co zrobić. Zmienić swoje przyzwyczajenia na zdrowsze? Zakładać dłuższe sweterki, które też się podwijają? Zakładać dłuższe tuniki, które niestety zwykle źle układają mi się na ramionach. W co Wy się ubieracie na takie chłodne dni? Na cebulkę?
 
reklama
Pewnie,że lepiej ubrać się cieplej (co nie znaczy,że mniej wygodnie)niż zachorowac na tych spacerkach i efekcie pozarażać swoje dzieciątka:tak:
 
Zyta sobie body nakładasz?? :-D



Ja nakładam po prostu dłuższy sweter pod krótką kurtkę (choć i często nosze płaszcze i długie kurtki bo z tym problemów nie mam) Myślę ze warto o tym pomyśleć bo w razie choroby pozrażasz też dzieci... przyzwyczajenie można zmienić ;-)
 
Zyta pisze:
a ja na chlodne dni zakladam boddy
p.gif
Fifka pisze:
Zyta sobie body nakładasz??
laugh.gif
Fifka no tak;-)sa takowe body dla nas kobiet tez:-p;-):tak:super sprawa,bo wszystkie spodnie mam biodrowki,kurtka czy sweter nie sprawdza sie przy schylaniu;-)
 
Body ma sens, ale ciężko z tego szybko wyskoczyć. Ok, rozpina się na dole, ale mimo wszystko nie jest zbyt praktyczne. Bardziej przydałoby się coś zapinanego w pasie.
 
No, ostatnio rozmawiałam z moimi koleżankami o tym moim problemie i mi podpowiedziały, że mogę kupić ocieplany pas na talię i na biodra. Podobno najlepsze są hippsy. Chyba to wypróbuję, bo prawdę mówiąc, nie chcę mi się wciskać w body, ciągle to zapinać i odpinać, i tak w kółko. Poza tym taki pas ma jeszcze dodatkową zaletę (tak mi mówiły), że mocno obciska w talii i nie widać aż tak bardzo wałeczków tłuszczu, co mnie, nie ukrywam, dodatkowo zachęciło do kupna.
 
Ja noszę body bo nie lubię jak mi się coś podwija, do tego body termoaktywne żeby dobrze odprowadzało wilgoć. A nie chodzę co chwilę do łazienki więc nie ma potrzeby odpinania i zapinania "co chwilę" :cool:
 
reklama
Do góry