Hej mam na imię Kasia i czekam na przyjście mojego pierwszego maluszka.Wiem że może stać się to w każdej chwili, niemam żadnego doświadczenia i strasznie się boję
czy będę wiedziała kiedy jechać do szpitala, żeby nie zrobić fałszywego alarmu.Pozatym nie mogę spać w nocy a w ciągu dnia jestem zdenerwowana,maluszek strasznie ciśnie na pęcherz.Napiszcie o swoich odczuciach przed zbliżającym się porodem,a może macie jakiś sposób na radzenie sobie ze stresem.Życzę wszystkim sierpniowym przyszłym mamą powidzenia.Pozdrawiam.
