reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

🌬️💫💙W listopadzie chłodem wieje, lecz w nas na dwie kreski nadzieja szaleje!💙💫🌬️

Dziewczyny, nie pamiętam takiej @ od chyba czasów nastoletnich. Nie idzie spać bo boli mnie brzuch i plecy, ale jak boli. Przeciwbólowe sobie nie dają rady, ja nie mogę spać a akurat sen zwykle mam niezniszczalny przez takie pierdoły jak hałas, temperatura czy miesiączka. A tu proszę, zwykły ból mnie obudził.. zwykłym to bym go nie nazywała, co to za ból. Masakra. Wyc mi się chce.
 
reklama
Dzień dobry ❤️

Zaraz wstaję robic kawusię 🥹☕

@Cukierkowa26 przykro mi 🫂 Czy znajoma wię, że się staracie?

@Dorka66 bardzo dobrze, że ucięłaś kontakt. Nie wszystkie znajomości warto kontynuować. Też się o tym boleśnie przekonałam w ubiegłym miesiącu 🙂

Mnie wczoraj teść zapytał kiedy znowu walczymy 🥹 Powiedziałam, że nie wiem bo nie chciałam chyba opowiadać, że znowu klops 🙄 wiem, że niepotrzebnie by się martwili więc na razie zamykam buzię na kłódkę.

@niecierpliwamatka jak się czujesz? Zmrużyłaś oko?
 
Dzień dobry ☕

Nadrabiając Was:
Byłam w takiej sytuacji ja w ciąży a moja przyjaciółka z mężem starali się 3 lata i leczyli aktualnie w klinice.
Było mi z tym bardzo źle, nie chciałam z nią rozmawiać by przypadkiem nic nie mówić o ciąży itp. Jak pytała jak się czuję to odpowiadałam szybko i bez konkretów.
Swego czasu siedziałam i ryczałam, że nie mogę jej powiedzieć paru rzeczy na temat dziecka bo nie chciałam jej zaprzątać głowy, więc wygadywałam się na forum i bratowej.
W zaawansowanej ciąży widziałyśmy się 2 razy, w tym ukrywałam brzuch pod bardzo luźnymi sukienkami. Także ciężko to znosiłam… więc nie wyobrażam sobie właśnie takiego zachowania osob co wiedzą, że ktoś się stara i jeszcze opowiadają o wózkach, dzieciach itp. To nie jest osoba na pewno empatyczna, tylko egoistyczna…
Przyjaciółkce na szczęście miesiąc po moim porodzie udał się transfer i totalnie nie mieliby szans na naturalne poczęcie co jeszcze bardziej mnie przekonało do tego, że ludzie powinni się po prostu zamknąć w kwestii robienia dzieci….

@Cukierkowa26 rozumiem Twoją frustrację i złość, z mężem pogadaj szczerze po prostu, powinien zrozumieć ☺️ przytulanko po kłótni jest czasem lepsze niż tak po prostu 😂

My z mężem wczoraj przytulanko, córka dała nam bardzo dużo czasu bo zasnęła na noc o 17 🫣 testy pokazywały pik wczoraj a ja już sobie wkręcam, się udało itp bo tu poboli tu coś pociągnie, masakra 🙄 czemu od razu nie może ciało powiedzieć, że się udało lub nie, tylko trzeba czekać 😂

Życzę Wam dobrego dnia!
 
Dzień dobry ❤️

Zaraz wstaję robic kawusię 🥹☕

@Cukierkowa26 przykro mi 🫂 Czy znajoma wię, że się staracie?

@Dorka66 bardzo dobrze, że ucięłaś kontakt. Nie wszystkie znajomości warto kontynuować. Też się o tym boleśnie przekonałam w ubiegłym miesiącu 🙂

Mnie wczoraj teść zapytał kiedy znowu walczymy 🥹 Powiedziałam, że nie wiem bo nie chciałam chyba opowiadać, że znowu klops 🙄 wiem, że niepotrzebnie by się martwili więc na razie zamykam buzię na kłódkę.

@niecierpliwamatka jak się czujesz? Zmrużyłaś oko?
Tak Ci powiem sobie, koło 4mi trochę chyba przeciwbólowe pomogły ale tylko do 6... Dawno nie miałam takiego bólu przy miesiączce. A krwawienie normalne bez żadnych dodatkowych atrakcji na szczęście. Teraz idę pod ciepły prysznic może coś to da.
 
Dziewczyny, nie pamiętam takiej @ od chyba czasów nastoletnich. Nie idzie spać bo boli mnie brzuch i plecy, ale jak boli. Przeciwbólowe sobie nie dają rady, ja nie mogę spać a akurat sen zwykle mam niezniszczalny przez takie pierdoły jak hałas, temperatura czy miesiączka. A tu proszę, zwykły ból mnie obudził.. zwykłym to bym go nie nazywała, co to za ból. Masakra. Wyc mi się chce.
Polecam caly dzien z termoforem albo chociaz butelka z ciepla woda, u mnie pomagalo nie na brzuch, ale na krzyz, bo mi z krzyza te bole ida, ale probuj i tak i tak.. generalnie wiem co czujesz…
 
Ale duży pęcherzyk. Będziesz sprawdzała czy pękł? Fajnie masz z tym usg w pracy. Możesz korzystać kiedy chcesz?
W środę mam wizytę u swojej lekarki i wtedy sprawdzimy czy pękł 😊 zastanawiałam się już dzisiaj czy nie dać sobie Ovitrellu ale jednak nie chce działać na własną rękę a w poprzednim cyklu pękł sam, więc nie będę kobiecie zawracać głowy w niedzielę i się wstrzymuję 😅
Tak, mogę korzystać do woli, kiedyś byłam zdana na lekarzy, którzy byli akurat na dyżurze ale już od jakiegoś czasu nauczyłam się sama sobie robić i wychodzi mi bardzo dobrze 😁
 
W środę mam wizytę u swojej lekarki i wtedy sprawdzimy czy pękł 😊 zastanawiałam się już dzisiaj czy nie dać sobie Ovitrellu ale jednak nie chce działać na własną rękę a w poprzednim cyklu pękł sam, więc nie będę kobiecie zawracać głowy w niedzielę i się wstrzymuję 😅
Tak, mogę korzystać do woli, kiedyś byłam zdana na lekarzy, którzy byli akurat na dyżurze ale już od jakiegoś czasu nauczyłam się sama sobie robić i wychodzi mi bardzo dobrze 😁
Łał, podziwiam i zazdroszczę. 😁 Ile to ułatwia i jaka oszczędność. Znając siebie robiłabym sobie usg codziennie w okresie płodnym.
 
reklama
Do góry