🌬️💫💙W listopadzie chłodem wieje, lecz w nas na dwie kreski nadzieja szaleje!💙💫🌬️

[Monique321]

Też dziś o niej myślałam bo znowu zamilkła

Ja rzadko się tutaj udzielam ale nawet na dzisiaj o niej myślałam

Sama mam ciężkie dni .. chyba ten listopad dla wielu z nas jest do du**

 

[callina]

Ja rzadko się tutaj udzielam ale nawet na dzisiaj o niej myślałam

Sama mam ciężkie dni .. chyba ten listopad dla wielu z nas jest do du**

oj tak, przygnębiający miesiąc na maksa...
ja się boje, że przez to przygnębienie będę tyle gotować, że będę w ciąży, ale spożywczej

 

[dzika_wiśnia1995]

Ja też się nie maluję bo... Nie potrafię mój maks to tusz bo na ustach lubię najbardziej bezbarwne balsamy
A co ciekawego ostatnio upichciłaś? Może polecisz mi jakieś ciasto na Boże Narodzenie które wprawi w zachwyt moją teściową?

Dawniej "ciastowałam" na zamówienie, póki wszystko nie podrożało, w szczególności masło, bo potem wszystkim się wydawało za drogo, ale cena musiała być no bo za darmo nikt pracował nie będzie. Hit to wiadomo malinowa chmurka. Raz też robiłam takie ciasto z chałwą mega pyszne

 

[Kaalaa]

@Jane Doe heloooool, daj no znaka, zobacz jak Cie wywoluja myslami tutaj!

 

[dzika_wiśnia1995]

Też dziś o niej myślałam bo znowu zamilkła

No właśnie

 

[Kaalaa]

Melduje, ze schab pyszny, jest ryzyko, ze dzisiaj juz sie nie rusze

 

[KiedyPytam]

A ja dzisiaj dostałam zajo.ba że sprzątaniem. Mężowi już lepiej. Przyjął magiczny lek na wirusa ebimufin i postawiło go w dwa dni. Dobrze bo w poniedziałek zastrzyk i działamy tzn. działamy od jutra.

A ja odkurzalam prałam, sprzątałam piwnice, pokój córki, znowu prasowanie. Zakupy. Porządki na cmentarzu po wszystkich świętych u taty, babci, potem spacer z młodą.

Teraz otworze sobie zdrową paczkę chipsów i może obejrzeć jakąś komedie. Romantiko. Coś polecacie na netflixie?

 

[Hermeneg]

Pisałam dzisiaj z @Jane Doe na pw. Dajcie jej chwilę czasu

 

[niecierpliwamatka]

Dobry wieczór. U nas dziś bardzo pracowity dzień, szukamy po necie, po artykułach doniesieniach: gdzie i co możemy jeszcze zbadać, spróbować, suplementowac. Chcemy podjąć jeszcze kilka konsultacji. W tym tyg. Planujemy sporo kolejnych badań, no szukamy... Dajemy sobie jeszcze czas na kolejną zmianę diety, ćwiczeń, fizjoterapia, wprowadzamy wszytskie znane sposoby medycynie. Nawet te niekoniecznie najnowsze ale wszytsko, co ma udowodniona skuteczność.np. Akupunktura. Ja przeglądam prasę polska i niemiecka, mąż angielskojęzyczna. Spisujemy pomysły. Do maja, jeśli nic nie ugramy trudno. Tyle przecież możemy sobie jeszcze dać. Przysięgaliśmy sobie bezwzględne wsparcie w temacie i szacunek do ciała. Nie wiem czy w takim wypadku powinnam z Wami zostac, bo nasze starania to trochę wróżenie z mchu i paproci i czekanie na cud. Ale chce czekać na ten cud.