reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

🌬️💫💙W listopadzie chłodem wieje, lecz w nas na dwie kreski nadzieja szaleje!💙💫🌬️

I on jest dobry? Coś mi nazwisko świtało, znajoma też była tam właśnie w Skawinie. Jest po ciąży bliźniaczej zakończonej w 24 tyg bo był zespół podkradania, w ogóle to tu u nas i na prenatalnych nie wiedzieli że to bliźniaczki jednojajowe 🫣 potem w 16 tyg musieli zakończyć kolejną ciążę. A po badaniach i tego doktorka okazało się że jest niskie amh i ciąży nie donosi. Jest to w ogóle możliwe że z tego powodu? Dla mnie dziwne i nieoczywiste, raczej byłaby trudność z zajściem a nie z donoszeniem, prawda ? Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę

Osobiście byłam zawiedziona wizytą u niego i więcej do niego nie wróciłam.
Nie neguję tego, że są pacjentki zadowolone z tego jak je prowadzi ale u mnie się kompletnie nie wysilił, chciał iść po najmniejszej linii oporu. Nawet usg mi nie zrobił co myślałam, że na wizycie u ponoć specjalisty i za tyle kasy będzie punktem obowiązkowym.
 
reklama
I on jest dobry? Coś mi nazwisko świtało, znajoma też była tam właśnie w Skawinie. Jest po ciąży bliźniaczej zakończonej w 24 tyg bo był zespół podkradania, w ogóle to tu u nas i na prenatalnych nie wiedzieli że to bliźniaczki jednojajowe 🫣 potem w 16 tyg musieli zakończyć kolejną ciążę. A po badaniach i tego doktorka okazało się że jest niskie amh i ciąży nie donosi. Jest to w ogóle możliwe że z tego powodu? Dla mnie dziwne i nieoczywiste, raczej byłaby trudność z zajściem a nie z donoszeniem, prawda ? Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę
Jak jest niskie amh to ciężej zająć w ciążę ale nie odpowiada za donoszenie ciąży, za donoszenie ciąży odpowiada progesteron.
 
Czesc, wstałam do pracy, ale nic była trudna, mamy za sobą ciężka dyskusje. Ja prawie nie spałam. Nie wiem jak iść dalej, nie wiem czy mam tyle siły by iść w in vitro gdzie tak małe są szanse powodzenia. Czuję się winna, że chce odrzucić ta szansę, bo w ten sposób mężowi nie dam nigdy dziecka, a wiem, że o tym marzył. Ale czy jestem gotowa aż tak bardzo się poświęcić. Czytam Wasze wzmagania, podczytuje wątek o in vitro, zresztą nie tylko tu.. nie wiem czy jestem na to gotowa, bo hormony normalnie mną sterują jak szalone a dodatkowa dawka może spowodować sprzężenie zwrotne i cały świat wybuchnie. Nie wiem czy ludzie znów dadzą radę wyjść z oceanu jako kijanki;p próbuje z tego żartować ale tak serio nie wiem co robić. Powiedziałam mężowi, że to nie konkurs łapania pcheł ani grzybobranie więc musi mi dać kilka dni na spokojną decyzję. Bo uwierzcie gdyby chodziło, jak sugerował lekarz, o kasę to ch. Zacisnęła bym pasa, dała mu tą kasę nawet z oszczędności nietykalnych i niech mi da bobasa już dziś. Ale nie ma pewności czy mimo kupy leków, badań, jeżdżenia będzie dzidzia. Mamy ,,nieduże ale realne szanse". Jak dla mnie to : próbujcie, może się w końcu uda. Jestem tak dumna z Was które walczycie, które się nie poddajecie i pełna szacunku za waszą wytrwałość. Miłego dnia kochane, robię kawkę i lecę do pracy.
Myślę że dziewczyny dobrze pisały, daj sobie czas. Musisz wiedzieć czy masz sile walczyć, a tylko ty jesteś w stanie to ocenic. Tak jak sama pisałaś kilka dni odczekaj, uspokoją się trochę emocje.
Ściskam Cię mocno bo to naprawdę trudne przez co przechodzicie. 🥺
 
Nikt nigdy nie miał do nikogo pretensji ani żalu, że komuś coś szybciej przychodzi. Chodziło tylko o sposób komunikacji.
Powodzenia dla Ciebie. 🥹
Myślę że już warto odpuścić temat i znowu tego wyjaśniać (wiem że chciałaś dobrze), część osób będzie się pewnie jeszcze chciało wypowiedzieć bo każdy ma do tego prawo. Ale ja uznaje że jak to w relacjach, nie zawsze się zgadzamy, było trochę emocji i sprawa wyjaśniona. Zostajemy i wspieramy się dalej :)

Idac wg propozycji @Kaalaa u mnie dzisiaj dobry dzień bo wrócił ekspres w pracy i mogę zacząć dzien z pyszna kawą.
 
reklama
Do góry