🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

[Jane Doe]

To jesteście w dużo lepszej kondycji jak my... Ale nie ma się co załamywać, wystarczy jeden! Jeden zdrowy silny mój się wspomaga: profertil, ubichinol, cynk + selen, neomag. Cyprofoksacyne kazali już odstawić bo jest gorzej a nie lepiej. Było podejrzenia przewlekłego zapalenia ale nic tego nie potwierdza, poza faktem ph 9. USG nic ciekawego nie znalazło. Ciągniemy ten cyrk, żyjemy zdrowo i liczymy na jeden zdrowy pływaczek.

U nas jeszcze dodatkowo jako osobne pojedyncze suplementy kwas omega 3, l-karnityna, l-karnityna ALC, koenzym Q10. Podobno omega3 i q10 mają pomóc ale zobaczymy. Ubichinolu nie bierze muszę poczytać dziękuję. No mój lekarz prowadzący jest zrelaksowany dość tymi wynikami bo też nam mówi że wystarczy jeden. Skoro jest ich liczbą XYZ, trzy jajeczka w stymulacji, a kochamy się 3 razy dostarczając tę liczbę plemników 3 razy to matematycznie jakiś kiedyś dopłynie

 

[aiszka]

Myślicie, że są jeszcze jakieś szanse w tym cyklu?
btw, zapisałam się na środę do innej babeczki.. w inne dni jest tylko dostępna ta z dzisiaj
Mam mini załamkę- myślałam,że to u mnie lepiej wygl

Ja myślę że w twoim przypadku się w takim razie nie sprawdzają testy owu i to oznacza że owulacja wciąż przed tobą, ewentualnie możesz zobaczyć jeszcze u innego ginekologa jak się stresujesz

 

[Jane Doe]

Oh ubichinol to koenzym q10 haha nie wiedziałam

 

[niecierpliwamatka]

U nas jeszcze dodatkowo jako osobne pojedyncze suplementy kwas omega 3, l-karnityna, l-karnityna ALC, koenzym Q10. Podobno omega3 i q10 mają pomóc ale zobaczymy. Ubichinolu nie bierze muszę poczytać dziękuję. No mój lekarz prowadzący jest zrelaksowany dość tymi wynikami bo też nam mówi że wystarczy jeden. Skoro jest ich liczbą XYZ, trzy jajeczka w stymulacji, a kochamy się 3 razy dostarczając tę liczbę plemników 3 razy to matematycznie jakiś kiedyś dopłynie

I to jest podejście. A ubichinol to aktywna firma Q10 także już bierzecie więc jest ok. Ja jeszcze rozważam Wit. C czy mu , przy okazji sobie też jeszcze nie dołożyć. Chociaż powoli to wygląda jak geriatria przez te tony tabletek.

 

[Jane Doe]

I to jest podejście. A ubichinol to aktywna firma Q10 także już bierzecie więc jest ok. Ja jeszcze rozważam Wit. C czy mu , przy okazji sobie też jeszcze nie dołożyć. Chociaż powoli to wygląda jak geriatria przez te tony tabletek.

U nas to samo ale kupiliśmy sobie te śmieszne sortowniki na tabletki kolorowe od pon do pt z podziałka na rano i wieczór. Ja myślałam o mio inozytol i kwasie foliowym podobno mogłyby pomóc i nie zaszkodzą.

Edit: w sensie myślałam o tym dla męża bo kwas foliowy sama już biore

 

[Jane Doe]

Myślicie, że są jeszcze jakieś szanse w tym cyklu?
btw, zapisałam się na środę do innej babeczki.. w inne dni jest tylko dostępna ta z dzisiaj
Mam mini załamkę- myślałam,że to u mnie lepiej wygl

Myślę że nie przestawajcie się przytulać bo może babeczka z dzisiaj niedoszacowala wielkości jajeczek, do tego moze testy nie kłamią a owulacja będzie za 48 godzin. I dobrze że się zapisałaś do innej babeczki. Nie załamuj się, minimalne jajeczko do owulacji to jakieś 18 mm, one mogą rosnąć 1,5-2,2mm na dobę, jeśli dziś test ci mówi że będziesz mieć owulację za 24-48h to równie dobrze w środę jajeczko może osiągnąć to 18 i wszystko się będzie zgadzać. Najważniejsze że jest dominujące jajeczko i testy reagują. Znaczy że coś się dzieje.

Edit. 18 mm to z mojej wiedzy jeśli chodzi o podawanie ovitrelle i owulację, ale nie jestem specjalistką. Więc nie przyjmuj tego co mówię za pewnik i zawsze dopytaj lekarki w środę ale myślę że to wygląda obiecująco.

 

[niecierpliwamatka]

U nas to samo ale kupiliśmy sobie te śmieszne sortowniki na tabletki kolorowe od pon do pt z podziałka na rano i wieczór. Ja myślałam o mio inozytol i kwasie foliowym podobno mogłyby pomóc i nie zaszkodzą.

Edit: w sensie myślałam o tym dla męża bo kwas foliowy sama już biore

Ja właśnie na luziku, bo tylko dwie tabletki, biorę se dla jaj^^. A ten cały wagon... Aż mi go szkoda.

 

[Jane Doe]

Ja właśnie na luziku, bo tylko dwie tabletki, biorę se dla jaj^^. A ten cały wagon... Aż mi go szkoda.

Taaaa ale moj chyba sie czuje jak prawdziwy fit trener zdrowego zycia, najzdrowszy człowiek świata z taką suplementacją

 

[Kaalaa]

czasami pęcherzyk pęknie w naczynie krwionośne i tworzy się taka niegroźna torbiel krwotoczna (coś jak siniak). potrafi to boleć już do końca cyklu. ale oczywiście jeśli ból jest bardzo silny to nie ma co gdybać tylko warto sprawdzić u lekarza

No wlasnie jesli nic z tego nie bedzie to sie przejde w kolejnym cyklu, niech sie poprzyglada, tylko wtedy chyba musialabym isc po owu nie?

U nas to samo ale kupiliśmy sobie te śmieszne sortowniki na tabletki kolorowe od pon do pt z podziałka na rano i wieczór. Ja myślałam o mio inozytol i kwasie foliowym podobno mogłyby pomóc i nie zaszkodzą.

Edit: w sensie myślałam o tym dla męża bo kwas foliowy sama już biore

Tez mamy sortowniki, cudowne sa
A moj maz tez bierze i kwas i koenzym, dlatego mamy dwa sortowniczki

 

[niecierpliwamatka]

Taaaa ale moj chyba sie czuje jak prawdziwy fit trener zdrowego zycia, najzdrowszy człowiek świata z taką suplementacją

Mój twierdzi, że świeci w ciemnosci