W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

[użytkowniczka 212]

A ja myślę, że to będzie jak w filmie Sniper, jak jebnie to ino roz! Trzymam kciuki i dupczcie się ile w Was tylko seksualnej ochoty!

nasze seksy prokreacyjne są niestety poprzedzone beką już, na takim etapie jesteśmy ale może uda się wykrzesać jutro trochę romantyzmu

 

[Zazuu]

.

 

[Zazuu]

u mnie zawsze pokazują się drugie kreski widoczne gołym okiem, ale dziś pierwszy

Kreski to widać zawsze bo zawsze mamy jakiś poziom lh w organizmie. Przed owulacją on rośnie więc kęski ciemnieją. Prawdopodobnie jesteś blisko piku bo już jest bardzo ładna i jeśli do tej pory nie wyłapalas nigdy piku to ja na Twoim miejscu robiła bym teraz i 4 dziennie bo możesz mieć po prostu bardzo krótki pik jak na przykład ja

 

[Emka_27]

Zrobiłam ten test 10dpo, bo miałam jeden test z ostatniego miesiąca.... oczywiście biel. Nie wiem czy to za wcześnie ten test, czy to już znak, że jednak ciąży nie będzie....

Wiem, wiem.. sikanie miało być 6 października w dniu miesiączki...

 

[królowa_kresek😉🙃]

Nie bo przy infekcji ( zapalenie oskrzeli) trzeba dużo pić alee ja mam owu ok 20 dc także poprawie się poza tym ja często mam blade blade i nagle jeb pozytyw i znowu blade

Ja też nie przestrzegam tego. Jak mi się chce to sikam, ale faktycznie 2 wyszly mi rozwodnione mocno. A jeden z wczoraj test, mimo ponad 10s w kubku, nie chcial się wcale zabarwić, dopiero po 30s czerwona linia zaczęła plynąć.

 

[Klaudia126]

Kreski to widać zawsze bo zawsze mamy jakiś poziom lh w organizmie. Przed owulacją on rośnie więc kęski ciemnieją. Prawdopodobnie jesteś blisko piku bo już jest bardzo ładna i jeśli do tej pory nie wyłapalas nigdy piku to ja na Twoim miejscu robiła bym teraz i 4 dziennie bo możesz mieć po prostu bardzo krótki pik jak na przykład ja

mam zapas owulków, dlatego nie oszczędzam w tym cyklu i w okresie owulacyjnym robię po 4 dziennie ale to jak masz krótki pik to czekasz te 24 godziny mniej więcej na seks? Sorki, ale nie znam się na tym i na testach tym bardziej, moja przygoda z nimi dopiero się rozpoczęła

 

[Klaudia126]

Zrobiłam ten test 10dpo, bo miałam jeden test z ostatniego miesiąca.... oczywiście biel. Nie wiem czy to za wcześnie ten test, czy to już znak, że jednak ciąży nie będzie....

Wiem, wiem.. sikanie miało być 6 października w dniu miesiączki...

niecierpliwość, wszystko chciałabym na już, skąd ja to znam..

 

[Mrufka@@1]

Ja też nie przestrzegam tego. Jak mi się chce to sikam, ale faktycznie 2 wyszly mi rozwodnione mocno. A jeden z wczoraj test, mimo ponad 10s w kubku, nie chcial się wcale zabarwić, dopiero po 30s czerwona linia zaczęła plynąć.

Po całej nocy nie sikania wybarwiają się tak samo , więc to chyba nie ma aż takiego wpływu na wysłanie poziomu Lh

 

[królowa_kresek😉🙃]

mam zapas owulków, dlatego nie oszczędzam w tym cyklu i w okresie owulacyjnym robię po 4 dziennie ale to jak masz krótki pik to czekasz te 24 godziny mniej więcej na seks? Sorki, ale nie znam się na tym i na testach tym bardziej, moja przygoda z nimi dopiero się rozpoczęła

Ja bym nie czekała...

• Owulacja generalnie występuje w ciągu 24 do 36 godzin po wyrzucie hormonu luteinizującego (LH), więc określenie, kiedy ten wyrzut LH ma miejsce pomaga Ci określić, kiedy dojdzie u Ciebie do owulacji.
• Nasienie może pozostać aktywne do pięciu dni, więc pary mogą począć dziecko dzięki odbyciu stosunku przed uwolnieniem jajeczka.

Napisane jest, że po wyrzucie, czyli pozytywnym tescie owu W CIĄGU 24H do 36H - ja to rozumiem tak, że owulacja wystąpi od momentu pozytywnego testu do 36h czyli moze być nawet po 3 h od testu a nie dopiero po 3 dniach.

 

[Wika.00]

Ja bym nie czekała...

• Owulacja generalnie występuje w ciągu 24 do 36 godzin po wyrzucie hormonu luteinizującego (LH), więc określenie, kiedy ten wyrzut LH ma miejsce pomaga Ci określić, kiedy dojdzie u Ciebie do owulacji.
• Nasienie może pozostać aktywne do pięciu dni, więc pary mogą począć dziecko dzięki odbyciu stosunku przed uwolnieniem jajeczka.

Napisane jest, że po wyrzucie, czyli pozytywnym tescie owu W CIĄGU 24H do 36H - ja to rozumiem tak, że owulacja wystąpi od momentu pozytywnego testu do 36h czyli moze być nawet po 3 h od testu a nie dopiero po 3 dniach.

Tutaj zgodzę się i ja tez bym nie czekała. U nie których w dzień piku występuje owulacja, a u niektórych nawet 2 dni po. Każdy organizm działa inaczej. Na przykład nieraz ktoś ma tak krótki pik LH, że trzeba robić testy 4/5 razy dziennie aby go wychwycić. Testy owulacyjne są super pomocą, z której z resztą sama korzystam, ale trzeba brać na nie poprawkę. Plemniory średnio żyją kilkadziesiąt godzin więc możesz dostarczyć świeżą dawkę teraz i np za 24 h