Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki, żeby Ci się udało. Ja próbowałam zrobić podejście po skierowanie, bo teoretycznie po kilku poronieniach przysługuje szereg badań na nfz - bez sukcesu. Więc stwierdziłam, że nie mam w tym wszystkim siły jeszcze na to, żeby się z nimi kopać.
Tak mnie też to ogromnie irytuje, cokolwiek chcesz zbadać trzeba płacić
Mój Partner w tym roku 57, ja w tym roku 39. Do tej pory zrobiłam tylko AMH i w październiku zeszłego roku było coś ok 2,5 więc nie jest źle. Jeden biochem w marcu..Trzymam kciuki, żeby Ci się udało. Ja próbowałam zrobić podejście po skierowanie, bo teoretycznie po kilku poronieniach przysługuje szereg badań na nfz - bez sukcesu. Więc stwierdziłam, że nie mam w tym wszystkim siły jeszcze na to, żeby się z nimi kopać.
Ile macie lat?
Będziesz jak Monica Belucci, zobaczysz.
Wiesz ja to czuję że się uda, że zostanę mamą ale...a może powinnam jednak coś w tej kwestii zrobić więcejBędziesz jak Monica Belucci, zobaczysz.
Samej jest mi trudno siebie o tym przekonać, ale powtarzam sobie w kółko, że nie może być cały czas ch*jowo. To musi minąć. Kiedyś musi przyjść dobre.
W sensie badań?
Tak mam na myśli badania, bo może jednak coś gdzieś nie zgrzytaW sensie badań?
Widzisz, to już dużo, że tak czujesz. Ja kompletnie przestałam tak czuć.
