reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wada wzroku u dwulatka??

nikita33

Fan(ka)
Dołączył(a)
21 Grudzień 2004
Postów
2 021
Mojemu synkowi od jakiegoś czasu zdarza się mrużyć oczka, mrugać nimi i pocierać je rączkami.... nie jest wtedy zaspany i nie są to sytuacje, kiedy coś mogło się dostać pod powiekę.... czy to może oznaczać, że coś dzieje się z oczkami lub dziecko źle widzi?
No i kolejne pytanie - czy u tak małych dzieci mówi się wogóle o wadach wzroku i się je bada, czy to jest okres, kiedy oko jeszcze może się "poprawić"?
No i może ktoś doświadczony podpowie, jak wogóle obserwować takiego malucha pod kątem dobrego widzenia i jakie mogą być niepokojące sygnały?
Może ktoś kto zetknął się z tym problemem coś mi poradzi?
Z góry wielkie dzięki.

pozdrawiam
nikita
 
reklama
No pewnie ze u takiego dziecka mozna zbadac juz oczka. My od urodzenia jestesmy pod kontrola okulisty i chlopcy mieli badane oczka. Zakrapiala nam pani doktor oczka kropelkami a pozniej takim przyzadem bada czy nie ma zadnej wady.
Nikito - a Filip nie ma zarozowionych oczek?Moze ma zapalenie spojowek?
 
Oczy "na oko "wyglądają normalnie, to napewno nie zapalenie spojówek. Dziś byliśmy u pediatry i powiedział, żebyśmy poszli na kontrolę do okulisty, bo tak , jak pisałaś, można to zbadać... nic więcej nie powiedział, więc pozostaje ustalić termin...

pozdrawiam
nikita
 
Na pewno wszystko bedzie dbrze. W najgorszym przypadku mały będzie musiał nosić okularki. Daj znac jak bedziecie po wizycie u okulisty.
Pozdrawiam
 
mój starszy syn miał wadę wzroku astygmatyzm, objawy podobne
mrużenie oczu , pocieranie. przekrzywianie głowy w jedną stronę
zdiagnozowano wadę gdy skończył 3 lata,
jedno oczko było dużo słabsze od drugiego
nosił okulary , zasłaniałam mu lepiej widzące oczko
i w wieku 9 lat wada minęła , oczy sa już całkowicie zdrowe :)

wcześnie wykryta wada wzroku daje możliwośc całkowitego wyleczenia
 
nikita33 pisze:
No i może ktoś doświadczony podpowie, jak wogóle obserwować takiego malucha pod kątem dobrego widzenia i jakie mogą być niepokojące sygnały?
Może ktoś kto zetknął się z tym problemem coś mi poradzi?
Z góry wielkie dzięki.
pozdrawiam
nikita
No, kochana Nikito widzę, że tymi samymi drogami lekarskimi podążamy :( Ja z Małgosia chodzę do okulisty od jej 11 miesiąca zycia. U niej od mniejwięcej 4/5 miesiąca był widoczny zez z tendencją do nasilania. Dlatego wybralam sie do okulisty. Gocha miała wtedy sprawdzone dno oka, wielkośc wady i potwierdzenie zeza. Niestety nie są to najsympatyczniejsze badania, bo rozszerza sie źrenice kropelkami - to jest najgorsze - i potem lekarz patrzy do oczka przez takie małe szkła powiększajce oceniając wade wzroku. Dzięki tak szybkiemu zareagowaniu zez moje córci jest bardzo zaleczony. Chodzi w okularach i robimy jeszcze różne ćwiczenia. Tyle o Gosi.
Ja oczywiście chodze na Niekłańską - Saska Kępa - dr Renata Bukowska. Starsza pani, ale bardzo lubi dzieci i ich rodziców i chce żeby rodzice byli świadomi jak nalezy postępowac z dzieckiem z wada wzroku!!!!! Zapisy bez skierowania!
Myślę, że lepiej pójść i sie dowiedzieć, że sie zawróciło lekarzowi głowę, niż usłyszeć dlaczego tak późno. A czy Wy z mężem macie jakąś wadę wzroku - bo to tym bardziej trzeba! My nie mamy, ale Gocha ma wrodzone.
IDŹ koniecznie!
Nikita zycze Ci żebys usłyszała, że wsystko OK.
:-*
 
Dzięki, mam nadzieję, że usłysze, że wszystko o.k., ale oczywiście nie mam wątpliwości, że się wybiorę. Może faktycznie trafimy na Niekłańską, a może na Koszykową albo na Szaserów -( bo tam i tak będziemy za tydzień, więc może przy okazji załatwimy coś z oczkami)- zobaczymy, gdzie będzie szybciej...
Ale Magdalenko, czy na Niekłańskiej chodzicie do jakiejś przyszpitalnej poradni, czy ta lekarka przyjmuje Was na oddziale? To co o niej napisałaś brzmi bardzo zachęcająco :laugh:

Na pocieszenie mam tyle, że ani ja, ani mąż nie mamy żadnych problemów ze wzrokiem.

pozdrawiam
nikita
 
nikita33 pisze:
Ale Magdalenko, czy na Niekłańskiej chodzicie do jakiejś przyszpitalnej poradni, czy ta lekarka przyjmuje Was na oddziale? To co o niej napisałaś brzmi bardzo zachęcająco :laugh:

Jest tam przychodnia przyszpitalna i nalezy sie zapisać w rejestracji przychodni przyszpitalnej - niestety na lipiec/sierpień zapisy będą dopiero ... czerwcu.

POzdrawiam
Magdalenka
 
reklama
Do góry