waga i wzgrost naszych kruszynek

[szyszunka]

u nas dobiliśmy do 9000, ale sporo spadł mi przez biegunkę i w zasadzie przez 2 tyg odzyskał tylko co stracił, a w ciągu ostatnich 6 tyg przybrał 610.

 

[Paweł156]

po wszystkich chorobach jakie Paulinke spotkały, spadlismy na 8300g z wagi 8900g z poczatku kwietnia

 

[mili384]

spokojnie nadroicie.Oli teraz też zgubił ale za to długi się zrobił.

 

[Olgha]

Laila 8200 i 70 cm,już zeszliśmy z 100centyla na 75

 

[Paweł156]

spokojnie nadroicie.Oli teraz też zgubił ale za to długi się zrobił.

apetyt ma wiec pewnie bedzie dobrze, choc w sumie na dobre wyszła jej ta strata wagi juz nie jest taka pulchniutka jak była hehe

 

[Kamila1]

My dzisiaj po szczepieniu i ważeniu mamy 7800 szczęścia do noszenia:-)

 

[henrietta5]

to mój Kubus jak na swój wilczy apetyt, chyba i tak niedużo, bo 9400 a jadłby cały czas , oczywiscie nie daje mu , staram się robic przerwy 3 godzinne między posiłkami i zadnego podjadania, ale on co widzi to woła "da am "

 

[mili384]

apetyt ma wiec pewnie bedzie dobrze, choc w sumie na dobre wyszła jej ta strata wagi juz nie jest taka pulchniutka jak była hehe

Paweł ale ja mam synka a Oli mówie na niego w zdrobnieniu bo ma na imie Oliwierale to nic pomyłki się zdarzają hehe.

 

[Sarenka27]

Moja MIlunia waży już 8800g kurcze troszkę się martwię bo niby te szmery w sercu mają być od braku żelaza a Ona jest grubiutka i nie jest blada dlatwego lekarz wyklucza anemię. Jednak druga lekarka wcale szumó nie słyszy. Pocieszam się, że tyle co mała była badana nigdy nikt nie słyszał szmerów, nawet ta która teraz coś cichego usłyszała, też kilkakrotnie małą badała i móiła ,że serduszko zdrowa tyka a rtu nagle... no nic robimy w środę morfologię a póżniej jak będzie trzeba upewnimy się na echo, ale mała nie sinieje ma siłe na szalenśtwo dlatego myślę że jest oki, jednak od zimna ma taką żyłkę na lewej rączce i ta żyłka się pokazuje Dobra bo mylę wątki

 

[Moniczkaleg83]

Paweł ale ja mam synka a Oli mówie na niego w zdrobnieniu bo ma na imie Oliwierale to nic pomyłki się zdarzają hehe.

Mili Paweł pisał chyba o stracie wagi swojej córci;-)