reklama
Eg to wcale nie jest tak malutko, ja dziś byłam na szczepieniu z Kamilkiem, waży 6600g. Przybrał za 6 tygodni 300g. Teraz już tak szybko nie będę dzieci przybierały. słyszałam że teraz około 500-700g na miesiąc.
Ale mam do ciebie pytanie: jak to jest z tymi centylami?/
wagę Kamil ma poniżej 3 centyla,a wzrost między 25 a 50 czy to tak ma być?
Pytam bo kiedys komuś tłumaczyłaś o co chodzi i pomyślałam że się lepiej na tym znasz niż ja.
Ale mam do ciebie pytanie: jak to jest z tymi centylami?/
wagę Kamil ma poniżej 3 centyla,a wzrost między 25 a 50 czy to tak ma być?
Pytam bo kiedys komuś tłumaczyłaś o co chodzi i pomyślałam że się lepiej na tym znasz niż ja.
Z wzrostem jest ok mały mieści się w normie, ale co wago poniżej 3 centyla? Czy się pomyliłaś i miało być poniżej 30? Bo jak to pierwsze to niedobrze, mały ma sporą niedowagę, powinien podskoczyć przynajmniej do 10 centyla. Wtedy będzie wiadomo, że jest z tych drobniejszych dzieciaczków ale nie niedożywionych. A jak miało być 30 centyli to też mieści sie w normie.
NIe nie pomyliłam się, sprawdzałam jeszcze raz i jest ciut poniżej 3 centyla. samej mi się nie chce wierzyć.. bo przeciez nie wyglada na chudziaka. Ale fakt, ostatnio nic nmi nie chce jesc, tylko cycek, z z niego juz mało co leci, wszystko co mu podam to pluje albo nnie otworzy buzi wcale.
dziewczyny wydaje mi się ze lepiej dac sobie spokój z tymi centylami..nas nikt w żadnych siatkach nie ustawiał.. a jesli dziecko dobrze wyglada to po jską cholerę nam jakieś miarki.. jedni są duzi a inni mali i tyle.. Jeżeli chicałabym wazyc tyle ile mówią wzory..stosunku masy do wzrostu to powinnam wązyc więcej niż w ciąży. tj ok 65/68 kg.. i musiałbym się turlac.. więc patrzcie na to z przymrużeniem oka.. lepiej miec szczupłe dziecko niż otyłego niemowlata bo pchamy w niego aby się zmiescic w jakiejś siatce... tak uwazam.. zawsze trzeba zachować zdrowy rozsądek..
Madzia o ile dobrze pamiętam to mój rocznik już mierzono w centylach i zawsze miałam problem bo też byłam niejadkiem i ciągle mam w karcie wpis niedożywiona. A elusia widzisz pisze że jej maleństwo ostatnio w ogóle nie chce jeść, więc coś jest na rzeczy. Trzebaby się poradzić specjalisty. U dorosłych to jest jednak trochę inaczej niz z takimi bobaskami.
reklama
