Waga w ciąży i po ciąży, kosmetyki, wracamy do formy...

[cyniczna]

A ja w domku nie mam wagi :-):-) żeby się nie załamać;-);-)

Słusznie
Ponieważ nie mam się czym chwalić, uczczę ten wątek minutą ciszy

Przy czym chciałabym zaznaczyć, iż i tak jestem piękna, cyc mam cudny,a Luby się nad mą pupą rozpływa

 

[Amelkowa]

ja to miałam tak:
start: 56kg, 164cm wzrostu...
1 i 2 miesiąc: + 1kg
3 miesiąc: -3kg (szpital, wymioty, niejedzenie, niepicie prawie...)
4 miesiąc: wróciłam do swojej wagi startowej

 

[cyniczna]

hehe... w boksie zaliczałabym sie do kategori wagowej "średniej"

 

[martikka]

ja standardowo ważę od lat wielu ok. 67-68 kg. Przed ciążą przybrało mi się 2 kg, więc na pierwszej wizycie miałam 70 powiedziałam dość, ograniczyłam słodkie (bo ja je uwielbiam!- w początkowych tyg. w ogóle nie miałam na nie ochoty, a teraz to oddam za nie wszystko...no dobra...prawie wszystko...). Waga spadła o 1 kg, a teraz mam znowu 70 kg... ale wmawiam sobie, że to- jak pisze cyniczna- cyc duży tyle waży

 

[Martita8]

To jest plus z powiększającym się biustem :-) w końcu mam się czym chwalić ;-).

 

[kasikz]

Zobaczymy jak moja waga będzie szła dalej. Staram sie też ograniczyć niepotrzebne przękąski. Ciekawa jestem co powie na tę wagę pani dr. Idę do niej za tydzień:-)

 

[Sylvietta]

u mnie waga stanęła na razie na 49 kilko - a 50 jest magiczną granicą, bo tyle jeszcze nigdy w życiu nie ważyłam.. w sumie to czwarty miesiąc i +3kg, niewiele ale sam brzuszek wystaje jakby to było dodatkowo co najmniej dwa razy tyle

 

[mamysiaa]

u mnie waga stanęła na razie na 49 kilko - a 50 jest magiczną granicą, bo tyle jeszcze nigdy w życiu nie ważyłam.. w sumie to czwarty miesiąc i +3kg, niewiele ale sam brzuszek wystaje jakby to było dodatkowo co najmniej dwa razy tyle

Ale jestes chudzias. A ile mierzysz przy tej zawrotnej wadze?
Ja waze 53 i przy 169 cm wzrostu mowia o mnie "chudzielec" :-)
A przytylam cale 0,6 kg.

 

[cyniczna]

Sylvietta i mamysiaa... obie jesteście NIEDOŻYWIONE hahahaha... 53kg... tyle to chyba w podstawówce ważyłam. Kiedy mi jeszcze cycki nie urosły!

 

[Sylvietta]

Ale jestes chudzias. A ile mierzysz przy tej zawrotnej wadze?
Ja waze 53 i przy 169 cm wzrostu mowia o mnie "chudzielec" :-)
A przytylam cale 0,6 kg.

mamysiaa - no to będziesz nadal chudzielcem z brzuszkiem fajnie tak

wiesz u mnie to jest całkiem proporcjonalnie - wzrostu modelki nie mam 157 zaledwie, więc taka waga jest po prostu prawidłowa - ani nikt mnie o anoreksję nie posądza, ani nie muszę sobie słodyczy odmawiać i kalorii liczyć

z tej perspektywy ciążowe zmiany figury i wagi są jakimś dziwnym, nieznanym wcześniej doświadczeniem.. zobaczymy jak to będzie pod koniec tej przygody :-)
wymarzony wariant idealny to +12 kilo..

btw - tymczasem suknie ślubną mam wiązaną na plecach i z kilkoma marszczeniami na brzuszku - idealny krój ciążowy nic, ale to nic w niej nie widać..