reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga w ciąży ta "prawidłowa" i rzeczywista

a u mnie w drugą stronę...25 tyg i dopiero 3 kg plus 1 który schudłam na początku....obecnie 38,5kg.Przed ciążą 35,5 kg...apetyt mam ale nie jakiś super mega....tym bardziej że cały czas leżę ...trochę się zaczynam tym martwić.
 
reklama
ja na razie przytyłam może z kg tak jak przy poprzedniej ciąży i nic więcej. W końcu zniknął mi apetyt na słodycze, co mnie cieszy, bo to główny powód u mnie dlaczego tyłam. Oprócz tego staram się jeść często, a mało dochodzę nawet do 7 posiłków dziennie, ale to dobre jest, bo staram się robić to tak - najpierw bułka z warzywkiem i serem, po około 2 -3h owoc, znowu po 2h jakaś wędlinka albo parówka - okropnie mnie ona korci, potem znowu np. miska mleka z płatkami itd. żeby co kilka godzin dzidzi dostawała coś zdrowego i porządnego. Każdego dnia mała porcja mięsa, owoc, warzywo być musi!! Na mięso ogólnie mam duży wstręt - oprócz parówek, ale staram się je jeść, bo nie chcę mieć znowu anemii. Rozmawiałam z lekarzem i moimi koleżankami dietetyczkami, wszyscy stwierdzili jednogłośnie często a mało!! To przyśpiesza po za tym metabolizm. W pierwszej ciąży nie jadłam mięsa i to było powodem anemii, ale nie tyłam - przybór wagi był można powiedzieć książkowy. Nie powiem, że to łatwe, ale dla dzidzi trzeba. No i oczywiście piłeczka rehabilitacyjne ;D

Przy każdym grzesznym jedzeniu mówcie sobie głośno JEM DLA DWÓCH NIE ZA DWÓCH!!

Możecie też nałożyć sobie porcję i podzielić ją na pół i postanowić sobie, że tej drugiej części nie zjecie - robię tak podczas obiadu z mężem - oddaje ją od razu jemu, żebym się nie przejadała.


Do poprzedniczki - miałam w poprzedniej ciąży też niby apetyt, jadłam więcej od męża a utyłam do 19 tygodnia nie całe 3kg. A dzidziuś rozmiarami był odpowiedni. Może masz to genetycznie. Moja mama np. w ciąży przytyła przepisowe 14kg, a po porodzie od razu je jej zniknęły, a po za tym nie było po niej ciąży widać. Porozmawiaj ze swoją mamą. Może to coś Ci wyjaśni, albo z babcią, bo może do niej jesteś podobna.
 
Ostatnia edycja:
U mnie w 28 tygodniu jest 9,5 kg na +, więc chyba jeszcze nie jest tak źle, byłoby mniej ale w ciągu jednego miesiąca przytyłam aż 4kg, dostałam opieprz od lekarza i teraz się pilnuje więc mam nadzieje że dojdzie mi jeszcze max 6 kg;)
 
a u mnie w drugą stronę...25 tyg i dopiero 3 kg plus 1 który schudłam na początku....obecnie 38,5kg.Przed ciążą 35,5 kg...apetyt mam ale nie jakiś super mega....tym bardziej że cały czas leżę ...trochę się zaczynam tym martwić.

Nie wierzę własnym oczom- w 25 tc ważysz 38 kg? A ile masz wzrostu? Bo to mi na jakąś mega niedowagę wygląda. No chyba że masz 140 wzrostu, to nie pyskuję.
 
ja na razie chyba dużo nie przytłam - w 28 tygodniu miałam 7 kg na plusie. doktorek nic nie skomentował czy za dużo czy za mało. jedynie co to widzę że raczej wszystko idzie mi w brzuch i trochę w piersi. po usg kontrolnym uzyskałam informację ,że dzieciątko jest troszkę za małe jak na swój wiek ale żeby się tym nie przejmować bo wynika to z drobnej budowy jego ciała - że nie będzie olbrzymem do porodu. moja mama jak była w ciąży to bardzo przytyła, brzuch miała olbrzymi - widziałam na fotkach - i nie wszystko udało jej się zrzucić...
uważam, że każda z nas ma inna budowę ciała, inną przyswajalność pokarmów i przemianę jak również obciążenie genetyczne i stąd wynikają te różnice...
 
A ja w 24 tyg ważę 58 kg i wygląda to tak, że przybywa mi co miesiąc 1 kg. Tyle, że pierwszy przyrost wagi mam zanotowany w 19tyg. Jem normalnie, mały rozwija się prawidłowo, badania krwi mam bardzo dobre, ilość wód płodowych też jest OK. Pytałam lekarza ile max mogę przytyć to powiedział, że do 10-11 kg i nie więcej.
Dopóki dziecku nic nie jest i lekarz nie każe się pilnować z wagą nie ma czym się martwić :)
 
ja jestem w 22 tyg.i nic nie przytyłam tzn.najpierw schudlam okolo 4 kilo przez wymioty a teraz nadrobilam te kilogramy i jesten na zero zobaczymy jak dalej...
 
Hej dziewczyny. Ja przed ciążą ważyłam 50 kg, wzrost 162. Teraz, 25 tydz i troche i waże 60 ;/ Ale wiecie co jest dziwne, że nikt by nie powiedział,że mam 10 w przód. Już robiłam takie wypytywanko wśród znajomych i rodziny "jak myślisz, ile kilo przytyłam?" i wszyscy mi mówią 4, może 5, chyba jedna osoba stwierdziła,że z 6. Brzuszek mam taki w miare, nie jakiś duży...a i piersi jaokos drastycznie sie nie powiększyły... nie wiem gdzie te 10 kilo sie upchało... :confused:
 
reklama
te 10 kg nie idzie jak często się myśli w tłuszcz, czyli w nas, a w dzidziusia. Lekarz coś mówił o jego budowie?? Najlepiej poradź się lekarza, co tym sądzi, a wszystko będzie jasne.
 
Do góry