reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga w czasie ciąży oraz powrót do formy po niej :-)

Ja jak narazie przytyłam 3,5 kg w sumie tak w sam raz. Jesli chodzi o kremiki to narazie uzywam musteli i jak dla mnie bardzo fajny ten kremik jest tylko ze tak cena faktycznie neiciekawa.
 
reklama
U mnie niestety aż 9 na plusie:zawstydzona/y: Moja gin. na ostatniej wizycie powiedziała mi ze chyba oszalałam:shocked2: Ale ja nic nie poradze na to ze tak tyje...myśle ze przyczyniło sie troche tez to ze od 6 tyg ciązy siedze w domu,mniej ruchu chociaz przy mojej Amelce to nie da sie wysiedziec.W pierwszej ciąży przytyłam 18kg i pewnie teraz tez tyle bedzie.Chociaz staram sie jesc wiecej owoców,słodyczy prawie nic to i tak tyje:wściekła/y:
 
ja się nie ważyłam, ostatni raz m-c temu i było 1 kg - 2 kg do przodu, ale widzę, że mi się przybrało, więc na pewno teraz jest więcej - dowiem się w poniedziałek na wizycie :-D
 
ja 11kg na plusie i co mam powiedzieć :p stwierdziałam, że chyba zaczne jeść owoce i warzywa chleb ciemny i zero cukru i przyjemnośći, bo nie długo będę jak maciora...
 
moja kuzynka nie wiem ile przytyła w czasie ciąży, ale odżywiała się zdrowo, dużo owoców, warzyw i urodziła synka 4200, mnie to chyba by rozerwało, sama się mała nie urodziłam bo równiutkie 4 kg,
 
A mój 4300 i tez go naturalnie teściówka urodziła a ja 3700 ciekawe ile Martynka nabierze aby nie za dużo bo jak ja ją potem wypchnę..:-D
 
reklama
u mnie 6kg na + na wadze u gina a w domu nago 5+.Już się nie przejmuję.Trudno ile będzie tyle będzie,przynajmniej nie mam na sumieniu,ze się objadam,bo jem, tyle ile przed ciążą,a nawet mniej.
 
Do góry