Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

[MalyGosc]

Ja już po Miałam wizytę na 12:45. staram się zawsze umawiać wizyty najwcześniej jak to możliwe, żeby długo nie czekać
Mały wszystkie parametry prawidłowe, żołądek pełny, przełyk otwarty
Ale za to u mnie wielowodzie. Przyczyna nieznana. Lekarz wykluczył wady rozwojowe u Małego, ja natomiast nie mam ani duszności, ani cukrzycy. Istnieje ryzyko przedwczesnego porodu. Ale oczywiście co ja mądra zrobiłam, zaczęłam czytać internety i już mam w głowie powikłania typu wypadnięcie pępowiny, małych części płodu (co nie mam zielonego pojęcia jak zinterpretować), wykrwawienie po porodzie...
W każdym razie co tydzień kontrola USG, żeby sprawdzać stan i ilość tych wód
Zatem ogólnie rzecz biorąc, chyba nie jest źle. Jesteśmy już na końcówce 30tc i najważniejsze, aby jeszcze trochę wytrzymać

 

[MalyGosc]

Dam Wam znać boję się panicznie Całą noc nie spałam ,ale to chyba tak juz jest jak tracisz ciążę to przy każdej następnej jest stach i lęk. Trzymajcie kciuki..

Wiesz ile razy mi się śniło wcześniej, że idę do toalety na siku a tam ze mnie litry krwi się wylewały... Albo że szłam na spacerze i czułam po nogach ciepłą lepką krew. Masakra. Ale organizm musi też w jakiś sposób odreagowywać nasze stresy....
Ale na bank będzie wszystko dobrze!!!

 

[MalyGosc]

@elinaa83 i @MalyGosc dziewczyny trzymam kciuki za Wasze wizyty. Będzie dobrze ❤. Dajcie znać po.
Ja właśnie wróciłam z cmentarza, zapaliłam znicza za nasze Aniołki na grobie dzieci nienarodzonych 🕯.

No tak..., dzisiaj 15.10 Dzień Dzieci Nierodzonych i Utraconych... Ja stronię od cmentarzy, jakoś nie mogę. Od pogrzebu mojej ukochanej babci nawet na Święto Zmarłych tam nie chodzę. Nie znoszę zapachu, który tam się unosi i tej ciszy. Mam wrażenie, że powietrze pachnie normalnie, a jak przekroczę tylko bramę cmentarza to od razu czuję

 

[Zabulinka_86]

Ja już po Miałam wizytę na 12:45. staram się zawsze umawiać wizyty najwcześniej jak to możliwe, żeby długo nie czekać
Mały wszystkie parametry prawidłowe, żołądek pełny, przełyk otwarty
Ale za to u mnie wielowodzie. Przyczyna nieznana. Lekarz wykluczył wady rozwojowe u Małego, ja natomiast nie mam ani duszności, ani cukrzycy. Istnieje ryzyko przedwczesnego porodu. Ale oczywiście co ja mądra zrobiłam, zaczęłam czytać internety i już mam w głowie powikłania typu wypadnięcie pępowiny, małych części płodu (co nie mam zielonego pojęcia jak zinterpretować), wykrwawienie po porodzie...
W każdym razie co tydzień kontrola USG, żeby sprawdzać stan i ilość tych wód
Zatem ogólnie rzecz biorąc, chyba nie jest źle. Jesteśmy już na końcówce 30tc i najważniejsze, aby jeszcze trochę wytrzymać

Przestań czytać tę internety, tam jest wszystko, tylko się człowiek nakręca. Będzie dobrze . Jakie cudne fotki

 

[elinaa83]

Niestety znów to samo serduszko przestało bić i po raz trzeci w 7 tc zatrzymało się wszystko mimo leków serce mi pękło

 

[elinaa83]

Życzę wszystkim szczęśliwych rozwiązań z całego serca .

 

[Martii89]

Niestety znów to samo serduszko przestało bić i po raz trzeci w 7 tc zatrzymało się wszystko mimo leków serce mi pękło

Przykro mi trzymaj się

 

[MalyGosc]

Niestety znów to samo serduszko przestało bić i po raz trzeci w 7 tc zatrzymało się wszystko mimo leków serce mi pękło

Ja prdl.... Tak bardzo, bardzo, bardzo mi przykro!
Tule Cię mocno, nie poddawaj się

 

[Wielka Mi :)]

Niestety znów to samo serduszko przestało bić i po raz trzeci w 7 tc zatrzymało się wszystko mimo leków serce mi pękło

Nie znam słów, którymi umiałabym Cię dziś pocieszyć Myślami jestem z Tobą i jest mi cholernie przykro, że znów Cię to spotkało

Kiedy szpital?

 

[Zabulinka_86]

Niestety znów to samo serduszko przestało bić i po raz trzeci w 7 tc zatrzymało się wszystko mimo leków serce mi pękło

Echhh jakie to wszystko nie sprawiedliwe . Bardzo mi przykro. Trzymaj się kochana, tulę mocno.