reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

^^^^^Wakacje, wyjazdy z maluszkiem:)^^^^^

reklama
No wiec kupujemy cos czego jestesmy wlascicielami, konkretna nieruchomosc (z najwyzszej polki - 4lub 5 *), dotajemy akt notarialny czy jak tam to sie zwie zagranica, ale jest kilkunastu wspolwlascicieli - rok ma 52 tygodnie, a kazdy ma prawo na 2 tygodnie rocznie, wiec wpolwlascicieli jest 26. A jak jest jakis ogormny obiekt i ma np. 350 apartamentow to 350 X 26... no i RCI to wszystko ma w swojej bazie i albo co roku moge spedzac swoje 2 tygonie w "swojej" nieruchomosci, albo je zdeponowac w "banku RCI" i wyminic z innymi ludzmi (klubowiczami RCI) na inne miejsce na swiecie...
Pierwszy wyjazd jest na Teneryfe, tam mydla oczki by jak najwiecej osob podpisalo umowe i weszlo w czlonkostwo RCI, oprowadzaja, pokazuja o co chodzi. Jak im sie uda to maja kolejnego klubowicza, jak nie to trudno...
Pierwszy wyjazd jest bezplatny (tzn. pobyt), placimy za trasport (pomagaja znalezc, albo szukamy sobie sami) i amciu na miescie czy u nich. Ale znlazalm tez posrednikow co probuja zarobic juz na pierwszym wyjezdzie - biora 2-6 tys. za tzw. czlonkostwo probne na 2-3 lata i niby wtedy mozna leciec 2-3 razy, ale ustalilam, ze takie firmy to sciema. Nie ma czlonkstwa probnego, albo sie wchodzi albo nie.
 
hmmmm, ja jak doczytalam troche o tym to w sumie ma sens... i niczym nie ryzykuje przy wyjezdzie probnym, a jest nawet ustatwa chroniaca tzw. wlasnosc wakacyjna...
dzis mezus bedzie w firmie znajomego, ktory bedzie lecial w ten sposob to zapyta jak to wszystko wyglada...
 
no i wyslalam formularz z ankieta... i mozemy leciec na Teneryfe...
jesli na 7 dni to placimy 250zl za przygotowanie wyjazdu promocyjnego, jesli na 14 to 1000zł (bo niby 7 dni jest za darmo, a drugi tydzien za mala oplata). Jest to cena za apartament 2 osobowy + lozeczko dla dziecka (w cenie). Placimy przelot (lataja z TUI z Polski lub z Niemiec), pomagaja zorganizowac przelot w najkorzystniejszej cenie lub mozemy sami znalezc na wlasna reke. Wyzewienie do dokupienia lub na wlasna reke (kuchnia w pelkni wyposazona)
Na lotnisku nas odbieraja i kwateruja, ale przy odlocie juz nie odwoza - do lotniska jest 18 km, koszt taxi ok. 18euro.

tak liczi i przy wylocie na 14 dni wyszloby
1000zl + 2 x po. ok.900zl + przelot dla Oskara...
to razem max. 3000zl no i to sa Kanary...

No i nie wiem...

to opis hotelu:

http://www.ambasadorowie.pl/regencyresorts.htm
 
z jedzeniem?
a co z tym aktem notarialnym?? Jak hotel bedzie robil remont to bedziesz musiala pokrywac koszty , bo jestes wlascicielem;-):confused: Dalej nic nie czaje;-):-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ladinko, to co pisze to jest tzw. wyjazd probny, wiec nic nie kupuje... mam obczaic o co chodzi i jak cos to wtedy... ateraz tylk okilka godzin oni beda mi opowiadac o tym - to jest warunek wyjazdu. Bez wyzywienia - mozna dokupic, lub samemu gdzis jesc czy gotowac bo kuchnia jest w apartamencie
 
Do góry