reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wakacje

reklama
Wakacje w pełni, a wątek o wakacjach zakopany, więc odświeżam.
Szukam linku od Buby i jak na razi nie trafiłam.
 
no tak, watek poszedl w zapomnienie :)
my sie nigdzie nie wybieramy na te wakacje - wlasciwie to jedziemy do rodzicow do olsztyna ale to dla nas zadna wieksza atrakcja - mamy tak co roku ;-)
z 2 tyg urlopu jeden spedzimy w olsztynie wlasnie a drugi w gdansku na zaliczaniu okolicznych atrakcji (np. zoo)
 
My za to już po.
Teraz za to mamy atrakcje w postaci remontu. Dobrze, że przynajmniej tam nie mieszkamy :)
 
Idzia a my moze zawitamy w Iławie, a to tez nie daleko :-)
My na wakacjach tez u babci. Darek ma urlop od 6 sierpnia ze 2 tyg ale konkretnych planow nie mamy.
 
woloszki mamy urlop dokladnie w tym samym czasie :) i tez jeszcze dokladnie nie wiemcy co i kiedy :)
a Ilawa az tak blisko nie jest - chociaz na pewno blizej niz Legionowo :) maja tam ladne jeziorka i pewnie bedzie gdzie odpoczywac ;)
 
Idzia wakacje w Iławie sa dla mnie tak jak wasze wakacje w Olsztynie. Moja mam tam sie urodzila i nadal mieszka tam nasza rodzina wiec jezdzimy prawie co roku :tak: W tamtym roku plwywalismy statkiem po Jezioraku z Maksikiem bo Maja tylko spala :tak:Pociagiem zrobilismy sobie wycieczke do Gdanska :tak:
 
Ja też jestem od wtorku na urlopie ale trudno to nazwać odpoczynkiem - doprowadzamy nasz domek do stanu umożliwiającego zamieszkanie:tak:.
Malujemy, składamy kuchnię itp.
 
reklama
A ja już znalazłam miejsce i mamy plan awaryjny na najbliższe dwa tygodnie (w związku z tym, że rodzinny wypad do Chorwacji we trójkę nie wypali). Jedziemy na Słowację.
A potem Julek do babci, a my na tygodniowy rejs w Chorwacji - ale to do pracy, bo każde z nas jako skiper będzie prowadziło inny jacht (takie przyjemne z pożytecznym). No ale będziemy razem i wieczory będziemy spędzać wspólnie. Takie pracowite wakacje, za które ci zapłacą :-)
Wcześniej tylko ja z Julkiem byłam w okolicach wspomnianego Olsztyna na koniach, a teraz mój mąż prowadzi rejs w Grecji (też przyjemne z pożytecznym).
 
Do góry