Wakacje

[lidijka]

Wołoszki a do Gdańska to Ty chyba przez Tczew (jak ciapciągiem) pojedziesz, to moze i do mnie zajrzycie;-) Zapraszam A jak byście się z Idzią chciały widzieć w Gdańsku to dajcie znać, moze bym podjechała bo to nie daleko tylko 40 km, albo aż 40. Dzisiaj chcieliśmy pojechać nad morze i do babaci Michała i zawróciliśmy po ujechaniu 15 km w godzinę, takie korki. Szok!

U nas Michu już po urlopie, ja jeszcze w sierpniu chce pourlopować, po 6.08.Ale nigdzie nie jedziemy.
Życze wymarzonych wakacji.

 

[woloszki]

Lidijka nie wiem czy przez Tczew ale sadze ze raczej nie napewno jechalismy przez Malbork bo widac z pociagu caly zamek i pokazywalismy Maksowi bo on tam jeszcze nie byl. Korki bo sie zacaal Jarmark Dominikanski chyba, dlatego tez w tamtym roku samochod zostawilismy pod pkp i pociagiem nie bylo problemow z korkami

 

[lidijka]

Woloszki, jak pewnie tak, pewnie przez Tczew, inaczej nie da rady. A jechaliście przez most przez Wisłę, który był strasznie stary i zaniedabny? Wybudowali go jeszcze Niemcy.To własnie wjeżdzaliście do Tczewa;-).

 

[woloszki]

Nie pamietam :-):-) mozliwe. Wiem ze pociag bylo pelny Maja zasnela na rekach no i Maksika tez sie zdrzemnal ;-)

 

[woloszki]

No i sprawa sie wyjasnila na ten tydzien wakacji.
Jutro albo pojutrze wyjezdzam z dzieciakami i mama w bieszczady do rodziny. Maja duzy domek na wsi, zwierzatka, i zalew za oknem. Mam nadzieje ze pogoda bedzie ok. Tewraz szukam po necie jakies tanie lozeczka turystyczne skladane bo moje za chiny sie nie zmiesci w samochodzie :-(

 

[maarta100]

Woloszki super!! ja tez chcialabym gdzies wyjechać ale pewnie nie ma szans w te wakcje, najwyzej pojedziemy jesienia sami na jakieś wczasy

 

[idzia]

woloszki czyli sie nie zobaczymy ? szkoda ... moze za rok

 

[woloszki]

Wyszlam wczoraj na sportkanko z mamusiami i dziecmi i cooooo.......
Dzwonili z mazur zeby do nich przyjechac chodz na tydzien. :-)
I teraz nie wiemy co robic i gdzie jechac. Ale jak sobie przypomne jak Maja zasypia od piatku, z jakim wrzaskiem i placzem to nigdzie mi sie niechce. BO jak pojade do ludzi to znow bede sie denerwowac jej zachowaniem itd........
Narazie u nas pogoda sie pogorszyla wiec nadal sie namyslamy co robic :-(wiec Idzia nigdy nic nie wiadomo

 

[maarta100]

Woloszki ciesz sie, że masz mozliwośc wakacjowania ja bym pojechała

 

[woloszki]

Marta gdyby nie to jak Maja ostatnio zasypia to wszedzie bym pojechala, ale odkad wrocilam poprzestawialo jej sie. Kladzie sie ladnie spac lezy i nagle wyrzuca smoka i wola znaczy sie wrzeszczy mamamamam (ma juz taka chrype ze szkoda gadac chyba juz jej zostanie na stale) ja przychodze a ona ledwo patrzy na oczy ale chichocze do mnie i sie cieszy :-):-):-) i jak dotad zasypianie trwalo z 15 min to teraz czasami trwa ze 40 min :---(
Jak ja nauczylam sama zasypiac to cholera tylko toleruje lozeczko nawet kojec jej nie odpowiada, dobrze ze wzielam do babci jej kolderke i poduszke bo z tym tez jest problem
Mam nadzieje ze jej sie polepszy bo mi sie wydaje ze ona sie boi ze ja znow zostawie i caly czas sprawdza czy ja jestem albo tatus. :-)