reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Walizka na kółkach do szpitala przy cesarce

Lil.

Fanka BB :)
Dołączył(a)
3 Luty 2022
Postów
165
Hej dziewczyny. Za 2-3 tyg. będę miała cesarka. Chciałam powoli zacząć się pakować do szpitala.. I tak w co lepiej się spakować w niewielką walizkę na kółkach czy torbę? Bo byłam pewna, że wezmę walizkę na kółkach, ale czytam, że przy cesarce nie można się schylać za bardzo i lepiej torbę, no ale przecież do torby też trzeba się schylać, więc nie do końca to rozumiem. Chyba nie wyobrażam sobie tachac torby, tym bardziej że nie wiem czy mąż mnie będzie wiózł (sprawy zdrowotne, nie wiem czy będzie mógł) czy będę brała taksówkę. Jakie są wasze doświadczenia? Miałyście walizkę na kółkach i mogłyście się schylać po cesarce?
 
reklama
Walizka na kółkach. Ja miałam torbę ale mąż dźwigał bo ja nie chciałam sobie krzywdy zrobić. Gdybym miała walizkę na kółkach to bym brała.
Wychodząc ze szpitala ma się i tak tonę różnych toreb i lepiej mieć coś comozna w spokoju ciągnąć.
 
Mialam walizke, zdecudowanie wygodniejsza opcja niż torba. Po cesarce 2 doby byłam obolała. Kolejna sprawa, nie mozesz dzwigac nic ciezkiego po cc poza dzieckiem, także na prawde torba odpada.
 
Jak masz walizkę na kulkach to skorzystaj z niej ja nie miałam i przy każdej cesarce miałam. Torbę i plecak ale i tak pielęgniarka brała wózek i wiozła te rzeczy na wózku 😁
 
Z walizką może być ten kłopot, że potrzeba sporo miejsca na podłodze żeby ją rozłożyć i się dostać do jej zawartości. Masz tylko wąskie przejście między łóżkiem a ścianą i nawet mała kabinowka może się zwyczajnie nie zmieścić rozłożona. Dlatego szpitale czasem odradzają. Pytanie czy w szpitalu w którym będziesz rodzić są jeszcze (już?) jakieś restrykcje covidowe, czy mąż będzie z Tobą i pomoże w przenoszeniu toreb.
 
Walizka na kółkach zdecydowanie. Ja miałam caly czas otwarta i rozlozona pod szpitalnym łóżkiem. Z jednej strony spakowana ja a z drugiej dzidzia. Wiedzialam co gdzie leży bo wszystko na wierzchu. Bez szukania i przewalania.
A czy przy sn czy przy cc jest trudno się schylić wiec lepiej kucać. Zresztą do torby tez trzeba bo w szpitalu nie dadza torby polozyc wysoko na lozko...
A w razie wyjścia lepiej mieć torbe na kolkach.
Powodzenia !!;)
 
Dzięki dziewczyny🙂 czyli walizka😉 właśnie chciałam kupić, tylko którą lepiej kupić taką kabinową 35 l czy taką średnia ok 60 l- 65 l? Ta pierwsza wydaje mi się, że będzie za mała (pewnie musiałabym wziąć jakąś duża torebkę albo reklamówkę dodatkowo, można też dokupić kuferek taki nakładany na walizkę na górę), druga ta średnia nie wiem czy trochę nie za wielka jak do szpitala. Małe z reguły mają wymiary 55x40x21, średnie 65x47x25.
 
Ostatnia edycja:
reklama
JJa miałam średnia + mala podreczna torbę na porodówkę. Kabinowa zdecydowanie za mala. Same pampersy, podkłady poporodowe itp zajmuja pol walizki;D
Dzięki dziewczyny🙂 czyli walizka😉 właśnie chciałam kupić, tylko którą lepiej kupić taką kabinową 35 l czy taką średnia ok 60 l- 65 l? Ta pierwsza wydaje mi się, że będzie za mała (pewnie musiałabym wziąć jakąś duża torebkę albo reklamówkę dodatkowo, można też dokupić kuferek taki nakładany na walizkę na górę), druga ta średnia nie wiem czy trochę nie za wielka jak do szpitala. Małe z reguły mają wymiary 55x40x21, średnie 65x47x25.
 
Do góry