Warszawa i okolice

[forever_young]

Silva - akurat "Dźwiękowanie..." jest jedynym spektaklem w tym teatrze na którym nie byłyśmy.
Ja - Zołza - dlaczego Edi nie zrozumie ?
Nutria - będę ciekawa wrażeń bo niedługo nam się skończy reprertuar tam gdzie chodzimy - ale pewnie do imprez teatralnych i temu podobnych wrócimy na jesieni.
Smykofonia b. na psy zeszła klimatycznie. No i spęd troszkę przypadkowych rodziców....

 

[ja-zolza]

Smykofonia z tego co pamiętam - 13 zł dziecko, 18 zł rodzic więc o niebo taniej

ja zołza - z tym chorowaniem to się przewidzieć nie da, a na Smykofonię bilety trzeba kupić ze 3-4 tygodnie wcześniej, bo potem po prostu nie ma Szymek niby niechorujący, a akurat dzień przed koncertem gorączka zagadka i doopa wyszła z planów!

No masz rację - i z ceną i z chorowaniem Nie ma letko ;-)

Ja - Zołza - dlaczego Edi nie zrozumie ?

Sądzę, że jest za mały, żeby coś wynieść z tej akurat imprezy. Przedszkolaka już bym zabrała, ale nie takiego gluta.

 

[forever_young]

Ja - Zołza - podobno Teatr Małego Widza ostatnio 65 zł/os - ja płaciłam 40 zł, może dlatego, że Muchy i inne Skrzyneckie zaczęły chodzić ze swoimi pociechami.
Uważam, że nie doceniasz Ediego , Młoda kuma jak najbardziej i ma dużo radości z tego co widzi. Zresztą nawet w żłobku jest - tj. był w zeszłym roku bo teraz zapaść jakaś - teatrzyk.

 

[ja-zolza]

Ediś też mia teatrzyk w żłobku i jako jedyny sam siedział na krzesełku i z zainteresowaniem oglądał. Tylko jakoś ta tematyka wydaje mi się nie dla niego jeszcze.

 

[Silva]

Forever - no właśnie Moon mówiła, że ścisk był lekki ostatnio na Smykofonii... a które z pozostałych przestawień w TMW polecasz? Mi zależy na takim, żeby nie trzeba była Szymka za bardzo stopować z włażeniem wszędzie. Na Dźwiękowaniu ograniczeń nie było i Szymek wylądował po 10 min na scenie. Ale tam była bardzo luźna konwencja, boję się takich, gdzie trzeba tylko oglądać, a zabawy odrobinę na koniec. Daj cynk co by było dobre dla nas? A my 2 m-ce temu jeszcze 40 zł płaciliśmy.

edit: a te Teatranki po opisie już widzę, że nie dla niego... za rok, dwa...

 

[forever_young]

Ja - Zołza - właśnie na takich dzieciowych przedstawieniach tematyka jest odpowiednia. Pierwszy raz w TMW Młoda była we wrześniu i przez 30 min siedziała jak zahipnotyzowana. Aczkolwiek nawet kilkulatki nagle zaczynały płakać.
Silva - mi się najbardziej podobała "Julka i Kulka" a potem w kolejności "...i bach prosto w piach". Jak myśmy były to zasada była taka, że dopiero po jakiś 30 min. na znak można było wchodzić na scenę i Krysia bez problemu "doczekała". Aczkolwiek ostatnim razem gdy byłysmy w marcu gdy już załapała zasadę najpierw sztuka a potem zabawa tylko czekała na sygnał a nie czaiła się jak wcześniej ;-)
W Teatrze Baj jest bardzo klimatyczne przedstawienie "Śpij!" - i ceny dla ludzi.

 

[forever_young]

Słuchajcie - czy którejś by było po drodze do zoo jutro ? My się wybieramy z rana jeśli nie będzie padać.

 

[ja-zolza]

Ooo, właśnie Ci wysłałam sms

 

[nutria]

Takie tylko małe sprostowanie - Teatranki kosztują 30-40 zl za całą rodzinę - w moim przypadku to nie do przecenienia ;-)
idziemy na zajęcia dla dzieci od 2 lat do 4.
Koleżanka była z 3 latkiem i był zachwycony. A ja opowiem jak wrócę po niedzieli

 

[Silva]

NO to czekamy na relację Nutria! Bo cena szałowa! Byłam przekonana, że za osobę!