Odskoczę trochę od tematu - wybaczcie.....
Moje kochanie jak się dowiedziało że jestem przy nadzieji to: a) mało mi nie padł na serce b) nie uwierzył i musiałam mu pokazać wyniki. Było to bardzo pozytywne ale musiałam udawać że nie jestem wielbłądem - często robimy sobie żarty i wtedy też pomyślał że się nabijam. Nota bene 90% moich znajomych tak samo zareagowało i musiałam długo tłumaczyć i przekonywać że jednak nie żartuję :
Na początku jakoś nie bardzo do niego docierało że będzie tatą i będziemy mieli maleństwo. Do tego wszystkiego bał się dotknąć brzucha!? Ale odkąd zrobił to poraz pierwszy to teraz zawsze zasypia dotykając brzuchalka
Nie mam pojęcia czy tak zostanie mu i jak będzie reagował później jak maleństwo się pokaże ale jak na razie wystawiam mu dużą 5!
Pozdrawiam
Moje kochanie jak się dowiedziało że jestem przy nadzieji to: a) mało mi nie padł na serce b) nie uwierzył i musiałam mu pokazać wyniki. Było to bardzo pozytywne ale musiałam udawać że nie jestem wielbłądem - często robimy sobie żarty i wtedy też pomyślał że się nabijam. Nota bene 90% moich znajomych tak samo zareagowało i musiałam długo tłumaczyć i przekonywać że jednak nie żartuję :
Na początku jakoś nie bardzo do niego docierało że będzie tatą i będziemy mieli maleństwo. Do tego wszystkiego bał się dotknąć brzucha!? Ale odkąd zrobił to poraz pierwszy to teraz zawsze zasypia dotykając brzuchalka
Nie mam pojęcia czy tak zostanie mu i jak będzie reagował później jak maleństwo się pokaże ale jak na razie wystawiam mu dużą 5!
Pozdrawiam