reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WĄTEK GŁÓWNY cz. 3 - Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

Mamusie !

Jak nauczyć 3-miesięczniaka zasypiania samemu w łózeczku ---dzisiejsza próba 1/2 godzinnego wycia zakonczyla się 5 minutowym noszeniem na rękach i zasnął. zreszta po kapieli, zawsze jest jedzonko, lampka no i to noszenie - wiem ,ze że źle robiłam ale jak teraz oduczyć? glównie chodzi o to ,ze będzie coraz cieższy .............
 
reklama
Anusieńko - cierpliwie, powoli i konsekwentnie
jak już postanowisz zaczac nauke na poważnie, rób wszystko zeby uspokoić małego, ale nie bierz go na rece w celu usypiania. i nie stosuj metod posrednich, typu ze nie bujam na rękach, ale w wózku. ucz go zapypiać tam, gdzie chcesz żeby zasypiał.
daj mu jakąs maskotke-przytulanke - niech zawsze będzie z nim w łóżeczku. mów dziecku że maskotka chce spac z nim, pogłaszcz po główce, możesz włączyc muzyke jeśli działa na małego usypiajaco, włączyc delikatne rozproszone światło,
i wracaj do niego co kilka minut stopniowo wydłuzając nieobecnosc i skracając obecnośc przy nim. możesz głąskac po główce, trzymac za rączke, czytać, śpiewac. ale nie bierz na ręce. bo młody baardzo szybko zakoduje ze jak popłącze wystarczajaco długo, to mama i tak go weźmie i uśpi na rękach. pierwsze dni beda trudne, ale jak młody zrozumie ze ma zasypiac w łóżeczku sam, a nie bujany na rękach, to będzie super :-)
na razie on jest zdezorientowany, co sie dzieje - do tej pory mama usypiała go na rękach, a teraz raptem przestaje. ale ze 3 dni i wszystko zrozumie :-). wprowadź jakiś rytuał przed snem, szczególnie wieczorem. ale w dzień też, zasłoń okno.
wieczorem po tyym jedoznku, włącz lampke, przytul go do siebie, powiedz dobranoc, słodkich snów itp, że jestes blisko i że może zawsze na ciebie liczyć :-) odłóż do łóżeczka, daj przytulanke (teraz jeszcze nie bedzie z niej korzystał swiadomie, ale później tak), przykryj, daj buziaka i wyjdź. albo jak chcesz to usiądź koło łóżeczka.
ale Filipa np moja obecnośc rozdrażniała tylko, wiec wychodziłam.

ale ci poemat napisałam :-D
 
Ostatnia edycja:
witam wieczorowa porą ...................... :tak:

w pracy lekkie zamieszanie - koniec roku tuz, tuż, wigilia dla pracowników a popołudnia w domku i tez obowiązki, wiec czasu brakowało :tak: a teraz siedze na łóżku i pakuje gwiazdkowe prezenty :tak:

a Wam życze spokojnej nocki i nie przepracowujcie sie przed świętami - te okna, te porządki ............................ :tak::-D:tak:
 
reklama
Witam :-)

Buzi@ku wszystkiego Naj!

Nie wiem czy jutro będzie na to okazja, ale już dzisiaj wszystkim życzę spokojnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych, wszystkie życzenia niech spełnią się w 2009 roku i niech ten rok będzie obfity we wszelką pomyślność, dobroć i uśmiech.
 
Do góry