- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2020
- Postów
- 6
Mam straszny dylemat co zrobić, miałam miesięczną przerwę od tabletek, dziś zadzwoniłam do lekarza bo umówiliśmy się że po tym miesiącu wrócę.
Lekarz zapisał mi jedno opakowanie i stwierdził,że kolejnego mi nie wypisze, jak nie zrobię nowych badań wątrobowych.
Przez wirusa u mnie diagnostyka jest zamknięta, a wyjazd do większego miasta jest ryzykowny na same badanie.
Stąd nie wiem, czy brać je z ryzykiem kolejnej przerwy miesięcznej, czy zacząć brać gdy sytuacja się unormuje.
Myślicie że wróci nasze życie pod koniec kwietnia do stanu normalnego?
Lekarz zapisał mi jedno opakowanie i stwierdził,że kolejnego mi nie wypisze, jak nie zrobię nowych badań wątrobowych.
Przez wirusa u mnie diagnostyka jest zamknięta, a wyjazd do większego miasta jest ryzykowny na same badanie.
Stąd nie wiem, czy brać je z ryzykiem kolejnej przerwy miesięcznej, czy zacząć brać gdy sytuacja się unormuje.
Myślicie że wróci nasze życie pod koniec kwietnia do stanu normalnego?