reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ważne i sprawdzone porady w pielęgnacji naszych maleństw

agusiakamisia- odkąd Mały skonczył 6 tyg. kupy są coraz rzadziej. Najpierw co dwa/trzy dni. Obecnie najdluzsza przerwa trwala tydzien! Bylam w tej sprawie dwa razy u lekarza, uslyszalam dokladnie to o czym piszesz, ze mleko mamy jest idealnie przyswajalne i poki nie cierpi, nie wysila się, a prytki odchodzą to nie ma powodu do niepokoju. Lekarka zaproponowala bym dopajała Filipka wodą, ale niestety...Mały nie chce jej pić. Czopki, mini lewatywki, grzebanie termometrem absolutnie niewskazane, no chyba, że Mały by się wyraznie męczyl.
Takie problemy są dość powszechne jeśli karmi sie WYŁACZNIE PIERSIĄ. Najwazniejsze to zeby kupka miala konsystencje musztardy i kolor zolty. Bardzo niedobrze jest jesli kupka jest twarda..
 
reklama
kupka idzie 1 do 3 razy dziennie ale ostatnio raczej 1 raz

jeśli chodzi o przepuklinę to są specjalne plastry do przyklejania na pępek, ale ja osobiście nie polecam, bo drogo, a poza tym odparzają brzuszek:crazy:; nasza pani dr powiedziała, żeby położyć monetę i zakleić plastrem :-) tak też zrobiliśmy - 50 groszy (koleżanka daje aż 5 zł ;-)) umyte i zdezynfekowane przyklejamy papierowym plastrem i już - powiem wam,że po niecałych 2 tygodniach widać różnicę :tak:
 
agusiakamisia- odkąd Mały skonczył 6 tyg. kupy są coraz rzadziej. Najpierw co dwa/trzy dni. Obecnie najdluzsza przerwa trwala tydzien! Bylam w tej sprawie dwa razy u lekarza, uslyszalam dokladnie to o czym piszesz, ze mleko mamy jest idealnie przyswajalne i poki nie cierpi, nie wysila się, a prytki odchodzą to nie ma powodu do niepokoju. Lekarka zaproponowala bym dopajała Filipka wodą, ale niestety...Mały nie chce jej pić. Czopki, mini lewatywki, grzebanie termometrem absolutnie niewskazane, no chyba, że Mały by się wyraznie męczyl.
Takie problemy są dość powszechne jeśli karmi sie WYŁACZNIE PIERSIĄ. Najwazniejsze to zeby kupka miala konsystencje musztardy i kolor zolty. Bardzo niedobrze jest jesli kupka jest twarda..


gagucha u nas teraz kupacz byl po tygodniu i to bez wiekszego wysilku :shocked2: sliczny zolciutki, konsystencja musztardy- ksiazkowy. dzwonilam do lekarza na wszelki wypadek to powiedzial zeby mu dac wode przegotowana z odrabina soku pomaranczowego doslownie ociupinak swiezo wycisnietego- ze to pomoze . nie bylo trzeba :) niby czlowiek wie ale i tak sie martwi ... ja za zadnymi "pomocami" typu termometr nie jestem .
 
ja nie robie nic z przepolkina, a Nell ma calkiem spora.... mojej sis sie sama wciagnela to i Nell powinna... a przyklejanie monety dziecku do przuszka jakos do mnie nie przemawia..........
 
Ja tez pepuszka nie ruszam, ale już widzę poprawę zaczyna sie wciagac, wcześniej było gorzej . Najlepsza była moja bratanica ( niedawno przyleciała z NY) patrzy na Alesia i pyta " ciociu a dlaczego babik ma wypych ? Ja mam wpych" chodziło jej o pępek ze wystaje a u niej nie . Polewalismy sie z tego a Mala sie sfoszyla ze nikt nie woziol pytania poważnie. Uwielbiam dwu językowe dzieci jak coś wymyśla to po podłodze ze śmiechu sie można tarzac
 
reklama
Do góry