wczasy z niemowlakiem

[fogia]

Na pewno będziemy przyjmować gości Czeka nas ocieplenie i otynkowanie domu jesienią a turyści to dobre źródło dodatkowego dochodu. Chociaż płacimy za to brakiem intymności i prywatności w domu bo jak by na to nie patrzeć to ciągle ktoś obcy po domu mi chodzi i nie mogę sie czuć w nim swobodnie Najfajniejsze są rodzinki w naszym wieku z małymi dziećmi bo w dzień dzieciaki rozrabiają a jak zasną to my z ich rodzicami "rozrabiamy" drinkujemy i grillujemy Z jedną rodzinką cały czas utrzymujemy kontakt.

Ja też mam nadzieję, że kiedyś w końcu do Ciebie przyjadę. :-):-):-) Auto już jest, tylko te odległości między nami mnie przerażają.

Mój tato ma załatwić domek w strażackim ośrodku nad jeziorkiem przy granicy (j. Białe, to co kiedyś tynia była) Tak więc jak się uda to 2 tygodnie poplażujemy
No i ja mam cały czas nadzieję, że uda się pojechać nad morze.

 

[AbEjA]

Tylko że sezon zawodów kończy się pod koniec października i jest już bardzo zimno:-( A na pewno nie stać nas na wakacje za granicą. Ehhh muszę przeforsować chociaż parę dni nad morzem

Elma często jest tak, że w październiku po sezonie bardziej bedzie Ci sie opłacało polecieć na tydzien do Egiptu niż pojechac w ludzkie warunki nad nasze polskie morze gdzie pazdziernik jest juz mało przyjazny ;-)

 

[Elma]

Abejka ale mi poprawiłaś humor!!!!!!

 

[Elżbietka]

jak dla mnie w Hurghadzei mają fatalne morze, brudne, zawsze są spore fale. a w sztucznych zatoczkach, to jest zupa a nie woda.

 

[AbEjA]

Dlatego ja wszystkim znajomym polecam Sharm lub Tabe

 

[sinderella]

A ja mam w marcu urlop i jadę do dziadka na wieś na kilka dni, bez dziecka oczywiście. Także wczasy bez niemowlaka.

 

[Lorien]

Ja urlop mam od juta, całe 5 dni, potem w marcu też 5 dni, bo miałam do wykorzystania jeszcze stary.......
nigdzie nie jadę, chyba że po zakupy

 

[Monika77]

Elma, rozumiem powody przyjmowania gości. To dobry sposób na zarobek A wolne możecie wziąć jeszcze przed sezonem letnim, no chyba, żę wtedy też jest sezon jeździecki

My jednak chyba pojedziemy do kuzyna. Przeraża mnie tylko trasa, bo mamy ok 1300 km do pokonania

 

[aaga1407]

Monia ale te 1300 km to nie to samo co u nas. autostrady cały czas wiec mozna szybciej jechac, u nas taka trase to minimum 20 godz. trzebe by było jechac

 

[Elżbietka]

Monika, my do ciotki do niemiec mieliśmy 1200 km, zrobiliśmy to w 11 godz, z czego 500 km po polsce 7 godz
jak macie dobre auto, pewnego kierowce, to 180km/h można jechać :-) (dla mnie J więcej nie pozwalał)