reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wejście do gabinetu po chorym dziecku

Dołączył(a)
4 Maj 2018
Postów
4
Witam, mam pytanie.. może wydać się głupie, śmieszne ale niepokoję się trochę. Otóż byłam dziś z moim synkiem w przychodni po receptę, weszliśmy do gabinetu po dziecku z jelitówką (siedząc w gabinecie słyszałam jak wymiotuje na holu) moje pytanie brzmi, czy mogliśmy się tym zarazić nie mając bezpośredniego kontaktu z tym dzieckiem tylko siedząc w pomieszczeniu, w którym to dziecko chwilę wcześniej było? Mój synek nie dotykał żadnych przedmiotów itp chodzi mi o samo pomieszczenie. Dodam, że pani doktor miała uchylone okno. Wyjeżdżamy na weekend i nie wiem czy przygotować się na chorobę... ;(
 
reklama
To jest wirus i tak szczerze zależy od organizmu moja bratowa siedziała koło dziecka z jelitowka w poczekalni ioboje z synkiem odchorowali a my se spotykaliśmy i nic nam nie było dzieciom naszym też wiec sama widzisz różnie to bywa
 
Co prawda wirus inny, ale jednak wirus. Myślmy się tylko w drzwiach minęli z chłopczykiem z ospą i za dwa tygodnie wysyp. No chyba że lekarka, która po chwili patrzyła młodej do buzi, nie umyła rąk...
 
Witam, mam pytanie.. może wydać się głupie, śmieszne ale niepokoję się trochę. Otóż byłam dziś z moim synkiem w przychodni po receptę, weszliśmy do gabinetu po dziecku z jelitówką (siedząc w gabinecie słyszałam jak wymiotuje na holu) moje pytanie brzmi, czy mogliśmy się tym zarazić nie mając bezpośredniego kontaktu z tym dzieckiem tylko siedząc w pomieszczeniu, w którym to dziecko chwilę wcześniej było? Mój synek nie dotykał żadnych przedmiotów itp chodzi mi o samo pomieszczenie. Dodam, że pani doktor miała uchylone okno. Wyjeżdżamy na weekend i nie wiem czy przygotować się na chorobę... ;(
W przychodni można zarazić się wszystkim od wszystkich... takie to miejsce ;-) zdrowi raczej rzadko przychodzą zresztą jak mniemam byłaś w poradni dzieci chorych..
 
reklama
Przychodnia to miejsce gdzie najłątwiej zarazić się jakimś wirusem. Moja Hania złapała w przychodni ospe w wieku 8 miesięcy. Również weszliśmy po chorym dziecku
 
reklama
Do góry