reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Werandowanie dziecka

reklama
Rozwiązanie
syna z lata nie trzeba bylo werandowac, ale tego zimowego - najpierw przy oknie, pozniej balkon, a po dwoch tygodniach juz regularne spacery. chyba OK, bo teraz niewiele choruje;)
Ja rodzenia za miesiąc ale mówię jak będę robić:)
Szybko pójdę z małym na spacer na kilka min:)
Bo raczej siarczystych mrozów nie będzie.
A ile po porodzie to chyba kazda mama robi inaczej zrobisz jak sama będziesz uwazala:)
Dziecko później ma lepszą odporność;)
Moze jakieś mamy się wypowiedzą:)
 
Ostatnia edycja:
"Za moich czasow" robilo sie tak : juz w pierwszym tygodniu zycia dziecka ubieralo sie je jak na spacer i "werandowalo" przy szeroko otwartym oknie , codziennie wydluzajac czas - od kilku minut do ok. 20. Po kilku dniach mozna juz bylo wyjsc na normalny spacerek. Mowie, oczywiscie, o chlodnych porach roku, latem takie "ceregiel" nie byly potrzebne ;).
 
"Za moich czasow" robilo sie tak : juz w pierwszym tygodniu zycia dziecka ubieralo sie je jak na spacer i "werandowalo" przy szeroko otwartym oknie , codziennie wydluzajac czas - od kilku minut do ok. 20. Po kilku dniach mozna juz bylo wyjsc na normalny spacerek. Mowie, oczywiscie, o chlodnych porach roku, latem takie "ceregiel" nie byly potrzebne ;).


Dzięki
 
Nie werandowałam. Pierwsza córkę w dniu wyjścia ze szpitala zabrałam na spacer, ale było lato.
Druga córka urodzona w listopadzie pierwsze spacery odbywała na balkonie...
 
reklama
syna z lata nie trzeba bylo werandowac, ale tego zimowego - najpierw przy oknie, pozniej balkon, a po dwoch tygodniach juz regularne spacery. chyba OK, bo teraz niewiele choruje;)
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry