reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiadomości z pierwszej ręki BEZ KOMENTARZY

reklama
Wiadomość od Karolka85 :

" My cały czas w szpitalu i nie wiadomo kiedy wyjdziemy. Chodzimy z małym na spacery wokół szpitala. Ja nie mam już siły na to wszystko. Pozdrawiamy wszystkie ciotki i dzidzie.."

Przypominam że Karolka urodziła 16.05.
Zapytałam czy choć trochę jest lepiej?

" Codziennie mówią,że lepiej tylko co z tego jak cały czas leżę z otwartym brzuchem, wiem tylko,że będą jeszcze raz operować żeby to zamknąć ale najpierw musi się to oczyścić. Dziurę mam na 5cm głęboką i szeroką na szczęście nie boli na tyle że na spokojnie mogę chodzić i przy małym robić wszystko."
 
Ostatnia edycja:
hej nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie ale melduję że jedna chyba z ostatnich majóweczek czyli mój mały uparciuszek który dłuuugo nie chciał wyjść na drugą stronę brzuszka w końcu się skusił i od godziny 9.50 dnia 5 czerwca jest już z nami. Eliza urodziła się sn (bez nacinania ;-)), ważyła 3410g i dostała 10 punktów. Od wczoraj jesteśmy już w domku. pozdrawiam
 
Dziewczynki Mikol zdążył rzutem na taśmę, we wtorek o 6 rano odeszły mi wody - troszeczkę. O 8 ruszyliśmy do szpitala, i w aucie katastrofa, całe bajoro chlusneło. W szpitali leciało ze mnie na maksa a nie mieli miejsc i odesłali nas gdzie indziej. Tam załapałam się na ostatnie wolne i już w środę o 1.48 urodził się mój malutki (no ponad 4 kg więc nie taki malutki) skarb. Więcej napiszę jak się ogarniemy bo własnie jesteśmy w domku. Tymczasem przyjmę każdą radę na bolące dupsko - nie dość że byłam nacięta to popękała, pękła mi szyjka i miałam łyżeczkowanie bo mały wymyślił sobie pozycję na myśliciela i narozrabiał nieźle.
Nie nadrobię was pewnie ale myślami byłam z wami :)
 
reklama
Pisałam do Alex co tam u nich i czy żółtaczka się utrzymuje:

" Cały czas jesteśmy w szpitalu. Robili masę badań i wszystko ok- okazało się,że to mój pokarm ją utrzymuje. Od 18ma być naświetlany. Ps. Warunki straszne. Pozdrawiamy"
 
reklama
Do góry