reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiadomości z pierwszej ręki BEZ KOMENTARZY

Napisałam do Styny pozdrowienia od Wszystkich cioteczek z BB, oto odpowiedź:

"Laski dzięki, ja już się załamuje, nie będą przyspieszać zatrzymywać też nie wszystko ma się samo rozkręcić. Zbadać mnie nie chcą bo boją się infekcji więc nawet nie wiem jaki jest postęp od 1szej w nocy"
 
reklama
Wiadomość od Styny:

"... skurcze ustały przenieśli mnie na położnictwo i jak przez noc nic się nie stanie to jutro do domu czekać na odejście wód. Nadia po prostu nie jest zdecydowana czy chce wyjść czy zostać"
 
Wiadomość od Jolek, to będzie zbitek informacji z kilku smsów:

"Spieszcie się dziewczyny z przygotowaniami, bo ja pakowałam się rano"

"...Skurcze coraz mocniejsze według KTG ale to jeszcze" Tu przyjęła propozycję, że urodzę za nią, bo się boi :-);-)


"Właśnie mi dali jakiś antybiotyk zabezpieczający przez to, że te wody się sączą"


"... dają go dożylnie i masz nieprzyjemny posmak po nim, no i wymiotujesz. Mam przesympatyczną położną, dobrze by było na jej zmianie urodzić"


"...leżę pod KTG i mam kroplówkę na uzupełnienie płynów"


"Wszystko spokojnie. Tętno małego od 130 do 150. A skurcze między 100 a 140"
 
Żeby nie zginęło napiszę i tu :-)

Dziewczynki jestem, mam najcieplejsze wiadomości od Joli :-):-)

Nie podam wam dokładnie o której godzinie urodziła, ale było to bardzo niedawno, po 20:00 (!), bo z emocji wypadło mi z głowy i omal nie wypadł mi telefon z ręki tak mi latał.

Joluś urodziła synka Igorka, o wadze 3900 i 56 cm!!

Namęczyła się okrutnie, rodziła bardzo długo jak widać (wody odeszły o 5 rano), po porodzie mocno krwawiła i niestety skończyło się narkozą i o ile dobrze zrozumiałam, czyszczeniem, ale już jest dobrze. Dochodzi do siebie :-)

Jestem strasznie wzruszona i bardzo szczęśliwa, że już po, martwiłam się jak diabli tak długim milczeniem. Skurcze jednak pokonały chęć wysyłania smsów, co zrozumiałe. Jola dziękuje za wszystkie ciepłe słowa i smsy, prosi teraz o wyrozumiałość i nie molestowanie dzisiaj telefonami, dochodzi do siebie po narkozie, porodzie i póki nie ma przy sobie małego, postara się odpocząć i zasnąć.


Edit: już wiem, urodzony 19:58 :-)
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny umówmy się że informacje dotyczące już porodu wrzucać będziemy w wątko "informacje o narodzinach i gratulacje" żeby było w 1 miejscu i zeby można było od razu tam pogratulować:tak:
a tu info pozostałe
 
reklama
wiadomość z wczoraj żeby nie zginęła wśród gratulacji
aaaaa mam wieści od adeczki

"o 20 urodziła się lenka, wazy2400 , teraz ją obserwują bo była owinięta pępowiną ale mam nadzieję że wszsytko bedzie ok. Pozdrów wszytskie mamusie"


super wieści...:biggrin2:
No to jolek jest 2 a adeczka jednak 1 :-d


 
Do góry