reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

to Natkusiu jutro jak juz w domku bedziesz to staraj sie oszczedzac i nie zwalaj zbyt duzo obowiazkow na siebie,obiecaj to nam :) a z tym cisnieniem to sie masz bidulko,wczoraj wysokie dzis juz dosyc niskie.Czekamy na Ciebie!poglaskaj sie po brzuszku od cioci Marty :)))
 
reklama
Dziękuję dziewczyny za wsparcie :*:*

A mi ktg wyszło dobrze, ciśnienie spadło i czekam na wyniki jakiegoś posiewu. Tylko ten brzuch mnie ciągle boli
unhappy.gif
już z położna stwierdziłyśmy, że chyba to będzie rozciągająca się macica.. Wieczorem ma chyba chodzić mój lekarz prowadzący ciąże więc z nim pogadam.. Obym jutro wyszła bo zwariuję
laugh.gif


Aaa muszę pochwalić moją teściową .. stwierdziła, że chrzciny kupuję Michałowi wózek
shocked.gif
i my już z wyprawką do przodu także cieszę się.. w maju kupujemy wózek i wszystko z nim związane, pampersy i w czerwcu wózek.. I zostały drobne pierdółki :tak: teraz jak Michał się wypycha to ruszyliśmy.. Lekarze powiedzieli, że trzeba zrobić wszystko aby został w brzusiu do połowy czerwca.

Karwiczki na pewno będę odpoczywać bo czeka mnie leżenie do końca ah
 
to widze Natkusiu,ze u Ciebie jak u Agagu,byle do 37 tygodnia?uda sie na pewno,trzymam kciukasy.A jak dzis sytuacja wyglada,wychodzisz do domku?
Z wozkiem swietna sprawa,zawsze to jeden wielki wydatek mniej,super!
 
Cześć kochane :*

Jednak zostaje w szpitalu.. mimo garści leków nadal boli mnie brzusio i twardnieje :-( dodali mi jeszcze relanium na uspokojenie macicy, no i muszę czekać jeszcze na wyniki posiewu na które czeka się min 3 dni a bez tego mnie nie wypuszczą.. W poniedziałek będę miała kontrolne USG i wtedy okaże się co dalej. Ale muszą mnie wypuścić albo dać mi przynajmniej przepustkę bo we wtorek mój Michał ma echo serca płodu a to jest bardzo ważne badanie.

Aniu nic nie mówili ale pewnie chodzi o to, że za bardzo szalałam :sorry2: Ale mam te skurcze, no i ta szyjka ruszyła .. Mały jest już główką w dół i podobno już tak zostanie.. Będę musiała leżeć żeby szyjka ustała i twardnienie ustąpiło.. A do połowy czerwca musi zostać bo wtedy mnie j więcej kończymy 37t
 
To znów ja...:D Na poniedziałek mam umówioną wizytę u ginekologa...okresu dalej nie ma :p,ale mimo wszystko jakoś nie czuję się w ciąży (5 razy już byłam-pamiętam,że choćby piersi już miałabym większe i pomału zaczęłyby się mdłości)...hahah dziewczyny co za szał...:D Opowiem co i jak po wizycie :p Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was ciężaróweczki :*
 
oh Natkusiu,a jednak dalszy pobyt w szpitalu,ale to dla Twojego dobra i Michasia,takze trzeba widziec tez pozytywne strony,jestes pod ciagla opieka i to jest najwazniejsze :tak:

Sweet to byc moze 6 dziecko w drodze,kazda ciaza jest ponoc inna :) daj znac po wizycie w poniedzialek,koniecznie!:-)
 
Natkusiu kochana odpoczywaj ile wlezie i korzystaj ze szpitalnej opieki. To dla Waszego dobra :*:*:* Całuje Was taaaakkk mocniutko :)
Faktycznie do 37 tygodnia to połowa czerwca o mamusiu :) Ja to bym chciała 2 tygodnie przede terminem urodzić , nie powiem:) U Nas cała rodzina tak miała, babcia, mama, siostra :) Wszyscy wcześniej rodzili i zostali urodzeni:) Ale byle nie przed 37 tc...

A ja się zastanawiam czy na Majówkę jechac bo to jednak już będzie 8 mc no i nie wiem...niby to nie daleko bo 130 km,,,ale tak grill bez piwka, wszyscy będą piwkować bo nasze towarzystwo to winkowe i piwkowe a ja o suchym pysku..nie wiem czy nie będę się męczyła i z plecami i w ogóle:) no nie wiem nie wiem, musze przemyśleć i zapytać lekarza.
 
Aniu a moze jak nie pojedziesz to bedziesz zalowala?Zobaczysz jeszcze sie ze znajomymi przed porodem,porozmawiasz,na pewno sie odprezysz,a jak pogoda bedzie ladna to kocyk,na trawke i bedziesz mogla sie polozyc w razie czego:tak:choc z plecami to bardzo Cie rozumiem,u mnie to jest tak,ze jak posiedze na imprezie za dlugo to mam pozniej problem z bolem plecow pare dni,zanim sie calkiem po takim siedzeniu wyprostuje:baffled:bol promieniuje wtedy do brzucha i jest to bardzo nieprzyjemne.

Co do wyprawki dziewczyny to tak ogolnie to juz wszystko mam!!!:-):-):-)no oprocz maxi cosi,ale to w kazdej chwili mozemy kupic,bo przez internet nie chce zamawiac tylko w sklepie juz kupic.Wczoraj bylam w drogerii,pampersy,podklady,pojemniczki na mleko i takie drobniejsze rzeczy tez juz zakupilam :-) Ciesze sie ogromnie bo juz tylko pranie,prasowanie,skladanie i sortowanie rzeczy w szafkach mi pozostalo,pakowanie torby i jestem gotowa do porodu :))) Herbatke z lisci malin tez juz mam,ale jeszcze jej nie bede pila,jak polecala Galwaygirl najpierw 3,5 tygodnia przed wyznaczonym terminem.

Dzis zmykam jeszcze do Ikei po rolety i takie tam rozne dekoracyjne rzeczy,bo jak wiecie pomalowalismy korytarz i sypialnie i przydaloby sie pare nowych rzeczy.
Od dzis zaczynam tez masowanie krocza,ponoc uelastycznia to niezle i zmniejsza potrzebe ciecia go podczas porodu,zobaczymy w praktyce ;-)

a zdjecie kacika Karmelka powinnam wstawic w poniedzialek,jak juz wszystko bedzie poprasowane i dopiete na ostatni guzik :-)
 
reklama
Karwiczki zobaczymy co powie lekarz 27ego i jaka będzie pogoda;)
kochana nie moge się zdjęć doczekać ! Całą wyprawke zrób :D:D:D Ale fajno:)

Ja też wszystko mam. Tzn zostały koszule do szpitala i biustonosze do karmienia i laktator, po laktator mąż namawia jutro żeby jechać.
Właśnie nie wiem kiedy zabrać się za pranie i prasowanie wszystkiego co? W sumie nie wiem na co czekam...na pogodę bo chce suszyć na balkonie, ale ten czas mnie przeraża, że tak ucieka...Już 30 tydzień zaczniemy od niedzieli. O matulu.A poźniej to wszystko prasowac na raz? no nie wiem nie wiem :)
 
Do góry