reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wieczorne napady złości

Dołączył(a)
22 Styczeń 2016
Postów
3
Witam Was,
mój problem zaczął się gdy mały poszedł do przedszkola, w ciągu dnia jest wszystko okey, ale gdy przychodzi wieczór, czas na kąpiel i spanie, zaczyna się akcja. Synek staje się nadpobudliwy, a wręcz agresywny, jeśli zwraca mu się uwagę i próbuje uspokoić. Próby uspokajania, wyciszania, czytania nie pomagają, już nie wiem co mam robić. Może wy macie jakiś pomysł jak zdołać opanować sytuację, aby zasypianie przebiegało w miarę spokojnie...
 
reklama
Witaj,
A ile lat ma twój syn? Jak długo chodzi do tego przedszkola? Nie zmieniała Pani przedszkola syna? Być może w ten sposób odreagowuje jakieś sytuacje z przedszkola
 
Witam Was,
mój problem zaczął się gdy mały poszedł do przedszkola, w ciągu dnia jest wszystko okey, ale gdy przychodzi wieczór, czas na kąpiel i spanie, zaczyna się akcja. Synek staje się nadpobudliwy, a wręcz agresywny, jeśli zwraca mu się uwagę i próbuje uspokoić. Próby uspokajania, wyciszania, czytania nie pomagają, już nie wiem co mam robić. Może wy macie jakiś pomysł jak zdołać opanować sytuację, aby zasypianie przebiegało w miarę spokojnie...



Witam :)
Zastanawiam się z czego może wynikać te rozpoczęcie się "akcji"? :) i w jaki sposób mogłoby mieć to związek z pójściem do przedszkola? Uważam, że najlepiej by było wypracować razem z dzieckiem wspólny wieczorny "rytuał", czyli usiąść z synkiem (bo to już duży chłopak!) i ustalić wspólnie krok po kroku wieczorny plan działania. Zapisujemy krok po kroku co się dzieje wieczorem w odpowiedniej kolejności, czyli kolacja, kąpiel, mycie zębów, bajka na dobranoc i spanie. Pamiętaj, że dziecko potrzebuje jeszcze w tym wieku stałego rytmu dnia, więc najlepiej od razu ustalić mniej więcej o której godzinie wieczorny rytuał rozpoczniesz i w miarę możliwości dobrze by było się go trzymać ;) Zapisujemy taki plan na kartce (to nie ważne, że synek jeszcze nie umie czytać, dobrze wie co tam jest napisane, bo wspólnie go układaliście) i niech go podpisze (albo np wysmaruje rękę farbą i odbije jako podpis - przy okazji będzie fajna zabawa). Na końcu wieszasz taki plan na lodówce i wprowadzasz go w życie :) Pamiętaj, że od razu to nie podziała, na wszystko potrzeba czasu! :)

Pamiętaj też, żeby synek nie zaczynał wieczorem bawić się w nową zabawę i nie daj się namowom dziecka na "Mamo, jeszcze 5 minut", bo za 5 minut będzie "Mamo, jeszcze chwile" :)

Osobiście bardzo polecam Ci książkę "O króliku, który chce zasnąć. Dla rodziców, których dzieci nie chcą spać" autora Forssena Ehrlina Carl-Johan. Jest to dość nowa książka na rynku. Nie dość, że dzieci "hipnotyzuje" do spania to jeszcze dodatkowo i rodziców ;)

Pozdrawiam
 
Dziękuję za rady, lecz jeśli chodzi o wspólny, wieczorny rytuał to jest on stosowany od dawna, mam też starsze dziecko i wiem , że zachowując ten sam rytm dnia pomagamy dziecku i nie "burzymy" jego poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa. Co do lektury natomiast znam tę książkę i wiele innych , jednak nie spełniła swej roli , to ja z mężem stawaliśmy się podczas czytania bardziej senni i wyciszeni niż synek. Myślę, że po prostu taki jest mój chłopczyk i jedynym lekarstwem jest czas i cierpliwość
 
Witaj,
A ile lat ma twój syn? Jak długo chodzi do tego przedszkola? Nie zmieniała Pani przedszkola syna? Być może w ten sposób odreagowuje jakieś sytuacje z przedszkola
Synek ma trzy latka to pierwszy rok w przedszkolu i od samego początku jest to ta sama placówka, chodzi chętnie i nie ma większych problemów z zachowaniem , ładnie się bawi i współpracuje w grupie ; ogólnie lubi przedszkole
 
Aneetaabb - czy Twój synek ma drzemkę w przedszkolu? Może to wpływa na to, że później nie chce mu się spać.
Dobrze, że stosujecie takie rytuały:) Czy synek chętnie stosuje się do tego rytuału? Kiedy dziecko zaczyna się złościć? Najpierw jest wszystko w porządku, a dopiero mając iść do łóżka zaczyna się złościć? Czy może już gdy zbliża się pora snu zaczyna być nadpobudliwy? I zawsze tak jest?
Czy kiedykolwiek mówił czemu nie chce iść spać? Może ma jakieś lęki, tylko o nich nie mówi?
 
Ostatnia edycja:
Lillia37: Czy Twój synek robi sobie takie popołudniowe drzemi zawsze o tej samej porze? A czy Ty masz ustalony z synkiem rytuał usypiania?:) Zawsze o tej samej porze przygotowujesz go do snu i kładziesz? Jak na pewno wiesz dla dziecka bardzo ważny jest regularny rytm dnia. Synek musi być przyzwyczajony do tego, że, gdy zbliża się wieczór, następują po sobie jakieś określone czynności, a to zwiastuje, że niedługo będzie musiał iśc spać.
Czy czytasz synkowi na dobranoc, śpiewasz kołysnaki lub puszczasz muzykę relaksacyjną? Trzeba spróbować różnych sposobów, zobaczyć, co najbardziej odpowiada Twojemu dziecki.
Polecam Ci ten artykuł http://www.mamazone.pl/artykuly/sta...2013/co-robic-gdy-dziecko-nie-chce-spac.aspx# Opisano w nim różne problemy z usypaniem dziecka oraz to, jak sobie z nimi radzić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Juz też nie mam siły na dzieciaka jak jest zmeczony to tak marudzi, że nic mu nie pasuje i łatwo doprowadzić go do płaczu. Próbowałam juz chyba wszystkiego..
 
reklama
Do góry