reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wielkie osiągnięcia naszych maluszków

Hania pozdrawia Filipka, również rodzice pozdrawiają całą rodzinkę;-).
Moja mała zaczęła podnosić tułów i główkę, kiedy siedzi na moich kolanach i opiera się o moją klatę pod kątem. Czy to trochę nie za wcześnie??
 
reklama
Ja dopisałam się do forum dopiero teraz dlatego opisze wstecz co potrafi moja niunia, a że prowadzimy bloga i wszystko opisujemy wypisze to razem z datami:)



24.08.2008 - g. 5.50 Na świat przyszła Martynka (52 cm,2800g, 10pkt)
30.08.2008 - Pierwszy ale nie ostatni uśmiech Martynki
02.09.2008 - Po wielu próbach, naśladując mnie Martynka pokazuje mi język
07.09.2008 - Leżąc na brzuszku Martynka przekręciła główkę z prawej strony na lewą, a później leżąc na tatusia unosiła ją chwiejnie
28.09.2008 - Martynka "wymawia" pierwsze samogłoski U,A,E
01.10.2008 - Martynka z zaciekawieniem patrzy jak ja mówię i powtarza po mnie to co sama potrafi
03.10.2008 - Próby mówienia G
04.10.2008 - pierwsza przespana noc
08.10.2008 - Martynka już wie co to kołysanka - usypianie zajmuje 15 minut
09.10.2008 - Martynka odkryła że ma rączki,dłonie a co najważniejsze paluszki które fajnie wkłada się do buzi
15.10.2008 - Martynka dzielnie trzyma w rączce grzechotkę

22.10.2008 - Martynka pierwszy raz zaśmiała się


Pozdrawiam wszystkie sierpniówki:)
 
Ignaś od 28 października głośno się śmieje, a od przedwczoraj (12 listopada) potrafi sam trzymać grzechotkę i nią potrząsać.
Poza tym jest już coraz bardziej towarzyski i uśmiecha się do wszystkich osób, które śmieją się do niego.
 
no to ja się pochwalę, że mój krasnal wczoraj kilkakrotnie przewracał się z pleców na boczek i to w obie strony, więc to raczej nie wynika z żadnych napięć. Po prostu unosi dupsko i nóżki w górę, i smyk na bok :-)
 
Dlaczegotak wiadomo, że każde dziecko rozwija się inaczej i słyszałam o takich, co siadają na 6 miesięcy, chodzą na 10. Jednak mi też się wydaje, że 5-miesięczne dziecko powinno już trzymać grzechotkę, a nawet po nią sięgać. Na marginesie dodam, że Przemek dziś nie miał nastroju na przewracanie, ale grzechotkę trzyma z każdym dniem dłuzej;-)
 
Brawa dla maluszkow co sie juz przekrecaja, moj synek jak lezy na brzuszku pieknie podnosi glowke i dlugo ja trzyma w gorze... podnosi tez dupcie ale na przekrecenie musimy jeszcze troszke poczekac;-) za to jak go karmie (a karmie butla) to potrafi ja sobie sam trzymac. Oczywiscie nie caly czas ale przez dluzsza chwile. Moze uda sie zrobic mu fote to pokaze:-)
 
Wojtus usmiecha sie do wszystkich
rozmawia...
troche mnie martwi bo nie chce bawic sie zadnym grzechotkami... :-( najchetniej mu do gustu przypadla pielucha.. i ja mietosi w lapkach..
lekarka stwierdzila u niego nie symetryczne napiecie ciala tyle ze nie zauwazyla ze na swoj wiek jest bardzo duzy,,, i ciezki..
 
Nie wiem czy można to zaliczyć do osiągnięć ale nasza Dianka od paru dni kopie jakby świadomie nóżkami.Rozkopuje się z kocyków i nóżki ma na wierzchu.Jak ze mna leży i przyśniemy to jak się obudzi podkopuje mnie w plecy hehe :-)
Bedę chyba musiała na noc ją ubierać w śpiworek do spania , bo jak sie rozkopie to zmarznie..
 
reklama
Z osiagniec to Hanulek juz sie przewraca...ale z pleckow na brzuszek. Troche dziwna kolejnosc ale jakos jej sie spodobalo wiec czesto uskutecznia. Z porazek: moje dziecko nie dotrzega zabawek , autentycznie zadna nie budzi jej zainteresowania, ani grajace, ani szelszczace a jak ja klade na mate to ma wyraz twarzy w stylu " mamo, z czym do ludzi".Co innego dlugie kolczyki czy korale mamy... Wiec na trzymanie grzechotki chyba sobie troche poczekam . No i podcieto mi skrzydla zakupowo.....
 
Do góry